W ciągu ostatnich kilkunastu dni pojawił się na zdjęciach z prezydentem Andrzejem Dudą i jego żoną, Agatą (uwaga, rabin zamieścił fotografię na swoim x-ie i podpisał ją następująco: Prezydent Duda i jego żydowska żona Agata w #Auschwitz80), obok kardynała Grzegorza Rysia i biskupa Romana Pindela (podpis: z moimi braćmi z katolickiego kleru -#AuschwitzLiberation80) oraz udzielił dłuższego wywiadu Telewizji Republika.
To zresztą od spotkania z Michałem Rachoniem kilka miesięcy temu, kiedy to redaktor Rachoń zapytany przez rabina jak jego telewizja odnosi się do wojny Izraela z Palestyńczykami ogłosił, że jest to wojna dobra ze złem i że całym sercem wspiera Izrael (reprezentujący dziejowe dobro), zaczął się tryumfalny pochód jednego z dziesięciu najbardziej znanych rabinów w USA (tak określił go tygodnik „Newsweek) przez Polskę albo wręcz, to opis „Washington Post”, „najbardziej popularnego rabina Ameryki”.
W międzyczasie jeszcze Shmuley Boteach zdążył wygłosić wykład otwierający pierwsze Polsko-Amerykańskie Forum w USA – Polish American Inauguration Events 2025. Za swoje słowa zebrał rzęsiste brawa: nic dziwnego, skoro poza opowieścią o tym, jak wspaniała jest Polska i jak bardzo stoi po stronie Izraela powiedział to, co każdego Polaka może łapać za serce: „Gdy Żydzi mówią, że Polacy są antysemitami pytam, kto był największym człowiekiem, zrodzonym przez rzymski Kościół katolicki w ciągu ostatnich pięciuset lat? Kto był tym, który kompletnie zmienił najbardziej wpływową instytucję w dziejach świata – rzymski katolicyzm? Najdłużej istniejącą instytucję w historii świata – kto zmienił całkowicie stosunek do Żydów, stosunek do Izraela? To był Polak a jego imię to Jan Paweł II. Był jednym z największych ludzi, jacy kiedykolwiek żyli”.