12 kwietnia w Warszawie zorganizowano wielki marsz z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia Hołdu Pruskiego. W wydarzeniu udział wzięli politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym prezes tej partii Jarosław Kaczyński oraz wiceprezes i były premier Mateusz Morawiecki. Uczestnicy marszu mieli ze sobą biało-czerwone flagi i transparenty oraz skandowali hasła, takie jak "Bóg, honor, ojczyzna" oraz "tu jest Polska".
Organizatorem był Komitet Inicjatywy Społecznych Obchodów na czele z prof. Andrzejem Nowakiem, byłym marszałkiem Sejmu Markiem Jurkiem oraz eurodeputowanym Prawa i Sprawiedliwości Patrykiem Jakim.
Ogromna frekwencja na marszu w Warszawie
"Miło mi poinformować, że jest ok. 100 tys. Polaków na marszu z okazji #1000latPL" – napisał przed godz. 14:00 na platformie X Patryk Jaki.
Obchody rozpoczęły się o godz. 10:30 mszą św. w kościele Świętego Krzyża. Następnie, dokładnie w południe, spod pomnika Mikołaja Kopernika wyruszył wielki pochód. Podczas marszu pobito rekord Polski par tańczących poloneza. Tańczyło aż 1165 par.
"Polska musi stać się obrońcą Europejczyków"
– Chcemy bronić bezpieczeństwa obywateli Rzeczpospolitej. Bezpieczeństwo to było coś, z czego zawsze byliśmy dumni, pokazywaliśmy to, jako coś wielkiego. (...) Polska ma dzisiaj szczególny obowiązek, żeby bronić bezpieczeństwa swoich obywateli i w dalszej kolejności – Europy, która na nas dalej liczy – mówił Patryk Jaki.
– Polska musi, tak jak 500 lat temu, stać się obrońcą tych Europejczyków, którzy znów, tak jak kiedyś, pragną wolności. To jest nasze przeznaczenie i my dzisiaj wszystkim Polakom musimy o tym przypomnieć – stwierdził europoseł PiS.
– Na 1000 lat musimy zadać sobie pytanie, czy tak jak Aldona mówiła do Konrada Wallenroda: "wielkość, tylko wielkość", czy chcemy być kserokopiarką europejską, w której ludzi pozbawia się godności i mówi się: "wy nie macie samodzielnie myśleć, będziecie prowadzeni na smyczy, macie przyjmować tylko to, co przyjdzie z tamtej strony". Nie! Polska była wielka, Polska musi być wielka i musi być wolna, musi być strażnikiem wolności. Musi jeszcze raz sobie przypomnieć, odzyskać swoją pamięć i powalczyć o coś znacznie więcej – apelował.
"Musimy myśleć o Rzeczpospolitej za kolejne 1000 lat"
Głos ze sceny zabrał także Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej oraz kandydat na prezydenta popierany przez PiS. – Dziś musimy myśleć o Rzeczpospolitej za kolejne 1000 lat, bo jesteśmy tylko depozytariuszami tej korony, tego dziedzictwa, tego piękna, które zostało nam podarowane, abyśmy o nie dbali, abyśmy je pielęgnowali i abyśmy nie godzili się na zabieranie nam wolności, na oddawanie naszej suwerenności – powiedział.
Wielkie rocznice
2025 to dla Polski wyjątkowy rok. Obchodzimy dwie doniosłe rocznice: 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego na pierwszego króla Polski oraz 500-lecie Hołdu Pruskiego.
18 kwietnia 1025 r. w Gnieźnie Bolesław Chrobry został koronowany na pierwszego króla Polski. 10 kwietnia 1525 r. na Rynku Głównym w Krakowie wielki mistrz zakonu krzyżackiego Albrecht Hohenzollern złożył hołd lenny królowi Polski Zygmuntowi I Staremu. W wyniku tego aktu zakon krzyżacki został przekształcony w świeckie Księstwo Pruskie, które stało się lennem Korony Królestwa Polskiego.
Czytaj też:
Debata w Końskich. Kaczyński na marszu: Nokaut na rzecz NawrockiegoCzytaj też:
Wielki marsz w stolicy. Wśród uczestników znani politycy
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl