Braun u Rymanowskiego o nowym papieżu

Braun u Rymanowskiego o nowym papieżu

Dodano: 
Kardynał Robert Prevost – papież Leon XIV / Grzegorz Braun
Kardynał Robert Prevost – papież Leon XIV / Grzegorz Braun Źródło: PAP/EPA / ALESSANDRO DI MEO / Mateusz Marek
To jest moment zwrotny, czy Kościół Święty podąży dalej ścieżką rewolucji, czy też nastąpi otrzeźwienie, kontrrewolucja i powrót do zasad? – mówi Grzegorz Braun.

Od komentarza do wyboru nowego Ojca Świętego rozpoczęła się rozmowa z Grzegorzem Braunem na kanale Rymanowski Live.

Kandydat na prezydenta i lider partii Korona powiedział, że imię Leon XIV stanowi nawiązanie do linii, w której jego poprzednikiem był jeszcze w końcu XIX wieku Leon XIII. To był papież, który pewne rzeczy przewidział i zostały mu, jak można przeczytać, odsłonięte – została odsłonięta groza tego stulecia, jak to miało nastąpić. I mamy od papieża Leona XIII modlitwę do Św. Michała Archanioła.

Grzegorz Braun: Czy w Kościele nastąpi otrzeźwienie?

Bogdan Rymanowski zapytał, czy polityk ma dobre nastawienie do nowego papieża.

– To jest moment zwrotny. Czy Kościół Święty podąży dalej ścieżką rewolucji, czy też nastąpi jakieś otrzeźwienie, kontrrewolucja i powrót do zasad? – powiedział.

Dopytywany, czy Kościół za Franciszka był Kościołem rewolucji, odparł, że była to rewolucja modernistyczna. – W pewnych zasadniczych kwestiach upierała się przekreślić albo przynajmniej zapomnieć tradycyjne nauczanie poprzednich stuleci i tysiącleci. Ale wiadomo, bramy piekielne Kościoła nie przemogą. Ludzie, śmiertelni są i omylni i grzeszni, ale Duch Święty działa i zobaczymy, co z tego wyniknie – powiedział Grzegorz Braun.

– Na razie wiemy o jednej dobrej zbieżności. Tak jak Donald Trump zadekretował, że są dwie płcie – kobiety i mężczyźni, tak podobno kardynał Prevost, dziś Leon XIV wypowiadał się – jakby to powiedzieć – genderoscepytycznie. To jest jakiś dobry prognostyk – powiedział europoseł.

Braun podkreślił, że na razie ani nie krytykuje, ani nie wygłasza "na kredyt" laudacji dla nowego papieża. – Po prostu zobaczymy – oznajmił.

Kardynał Robert Prevost – papież Leon XIV

Rozpoczęte 7 maja konklawe kardynałów podjęło w czwartym głosowaniu decyzję o tym, kto będzie kolejnym biskupem Rzymu. 8 maja około godz. 19:15 na środkowym balkonie fasady Bazyliki św. Piotra kardynał protodiakon Dominique Mamberti wygłosił tradycyjną formułę "Habemus papam!" ("Mamy papieża!").

Nowym papieżem został 70-letni kardynał Robert Prevost ze Stanów Zjednoczonych. – Niech pokój będzie z wami! – te słowa wypowiedział jako pierwsze nowy papież Leon XIV do 100 tys. wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra w Watykanie. – Najdrożsi bracia i siostry, to jest pierwsze pozdrowienie Chrystusa Zmartwychwstałego, dobrego Pasterza, który oddał życie za owczarnię. Ja również chciałbym, aby to pozdrowienie pokoju weszło do naszych serc – powiedział. Ojciec Święty odmówił modlitwę "Zdrowaś Maryjo" w intencji pokoju na świecie.

Czytaj też:
Lisicki pozytywnie o imieniu, jakie przybrał papież Leon XIV
Czytaj też:
Papież Leon XIV. Semka: Ciekawy eksperyment


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Rymanowski Live, YouTube / DoRzeczy.pl
Czytaj także