Czy Homer był Turkiem? Popiersie Neferetiti

Czy Homer był Turkiem? Popiersie Neferetiti

Dodano: 
Ekspozycja popiersie Neferetiti. Zdj. ilustracyjne
Ekspozycja popiersie Neferetiti. Zdj. ilustracyjne Źródło: PAP / Grzegorz Michałowski
Państwa, mieniące się dziedzicami starożytnych cywilizacji, prężą muskuły, coraz głośniej mówią o rewindykacji wywiezionych artefaktów, które dziś znajdują się w muzeach w Berlinie, Paryżu czy Londynie. Względy etyczne przemawiają za restytucją. Względy praktyczne – za utrzymaniem obecnej sytuacji

W zgiełku różnych historycznych jubileuszy niepostrzeżenie minęła 150. rocznica wyroku, który śmiało można nazwać precedensowym. Sąd w Atenach, rozpatrujący skargę rządu Turcji, uznał za bezprawny wywóz antycznych zabytków za granicę.

Szokująco długi i kosztowny remont Pergamon Museum rozpoczął się w idealnym dla Niemców momencie. Teraz łatwiej będzie wyciszyć debatę o artefaktach, które nad Sprewę trafiły prawem kaduka. Nie chodzi o eksponaty cenne z punktu widzenia nauki, ale przez zwiedzających zwykle omijane szerokim łukiem. Przedmiotem sporu stały się obiekty emblematyczne. Popiersie Neferetiti z Amarny, turkusowa brama Isztar z Babilonu, fasada pustynnego pałacu Mszatta, wzniesionego przez kalifów z dynastii Umajjadów, tudzież jeden z cudów świata starożytnego – ołtarz świątyni Zeusa, któremu muzeum zawdzięcza swą nazwę.

Państwa sprawujące dziś kontrolę nad miejscami, gdzie je znaleziono, coraz głośniej mówią o rewindykacji. Berlin gra na czas, stosuje uniki. W 2037 r., gdy remont dobiegnie końca, może się jednak okazać, że 2 mld euro wyrzucono w błoto, bo sale wystawowe zaczną świecić pustkami.

Artykuł został opublikowany w 20/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Wiesław Chełminiak
Czytaj także