Ignacy Rzecki uchodził za starego safandułę, choć był ledwie kilka lat starszy od swego przyjaciela, bardziej znanego bohatera „Lalki” Bolesława Prusa – Stanisława Wokulskiego.
Był Rzecki romantykiem, kombatantem Wiosny Ludów, fanatycznym miłośnikiem Napoleona i całej dynastii Bonapartych. „Mam metternichowskie sposoby i rozumiem naturalny bieg rzeczy” – puszył się w nieczęstych przypływach dobrego humoru. Kiedy jednak w czerwcu 1879 r. dowiedział się, że w Afryce w walce z Zulusami zginął książę Ludwik Napoleon, syn cesarza, przestał czytać gazety i z goryczą zapisał w pamiętniku: „Głupia jest polityka!”. Pocieszali go jedynie publicyści zachowawczych tytułów: "Gazety Warszawskiej” i „Gazety Polskiej”. I wszystko jasne; dziś byłby pewne Ignacy Rzecki działaczem Klubu „Gazety Polskiej”, a w domu w towarzystwie swego jednookiego pudla Ira oglądałby od rana do nocy Telewizję Republika.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
