Co czeka polską szkołę? Lubnauer tłumaczy

Co czeka polską szkołę? Lubnauer tłumaczy

Dodano: 
Katarzyna Lubnauer podczas konferencji prasowej w Sejmie
Katarzyna Lubnauer podczas konferencji prasowej w Sejmie Źródło: PAP / Mateusz Marek
Wiceminister edukacji narodowej zapowiada wielkie zmiany w polskim szkolnictwie. Reforma dotknie m.in. podstaw programowych czy egzaminów.

Katarzyna Lubnaueer była w piątek gościem radiowej "Jedynki". Wiceszefowa MEN mówiła o zmianach, jakie od września czekają polską szkołę.

– Przede wszystkim podstawy programowe mają być bardziej przenikające się wzajemnie, czyli mamy w tej chwili około 200 ekspertów, którzy są po pierwsze jawni, po drugie pracują pod kierownictwem Instytutu Badań Edukacyjnych Państwowego Instytutu Badawczego. Całą reformę monitoruje rada monitorująca reformy im. Komisji Edukacji Narodowej, ciało bardzo społeczne, złożone z 40 ekspertów. W związku z tym to też się bardzo zmieniło – powiedziała.

Zmiany w polskich szkołach

Lubnauer tłumaczyła, że reforma będzie "krocząca". Jako pierwsze zmiany odczują przedszkola i szkoły podstawowe. W dalszej kolejności – starsze roczniki uczniów. W jej wyniku podstawy programowe mają być nie tylko mniej obszerne, ale także nastawione na zajęcia praktyczne. Kolejne zmiany dotkną zasad przeprowadzania egzaminów.

– Te zmiany oczywiście będą dotyczyć najwcześniej egzaminów w roku 2031, więc to jest jeszcze dość długa perspektywa. Ale będą też zmieniane, będziemy starali się, żeby te egzaminy były nie tylko bardziej sprawdzające pewne umiejętności, ale również sposób ich przeprowadzania. Tam jest wiele zmian, które tego dotyczą – powiedziała wiceminister.

Polityk podkreśliła, że resort dużą wagę przykłada do interdyscyplinarności przedmiotów. Jako przykład podała przyrodę.

– Ona, co więcej, ma być w blokach trzygodzinnych, tak żeby można było przeprowadzić jakieś doświadczenie, działania na zewnątrz, stworzyć coś, co byśmy nazwali pewnym projektem. Będzie tydzień projektowy, który spowoduje, że uczniowie na jeden tydzień będą nie tylko dokańczać pewne projekty, bo one zaczną się jakby trochę wcześniej, ale również je prezentować. Mają pracować w grupach nie tylko między wewnątrz klasy, ale również międzyklasowych lub międzyoddziałowych – powiedziała.

Czytaj też:
Jest najgorzej ocenianym ministrem. Nowacka podała zaskakujący powód
Czytaj też:
Kolejny cios w Nowacką. RPO: Przyjęte przepisy budzą poważne wątpliwości konstytucyjne


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Polskie Radio Program 1
Czytaj także