Sytuacja na granicy z Niemcami staje się coraz bardziej niepokojąca. W związku z procederem wwożenia do Polski nielegalnych migrantów przez służby tego kraju na przejściu Lubieszyn-Linken powstał patrol obywatelski. W niedzielę w Zgorzelcu odbył się, kolejny już, protest przeciwko działaniom niemieckich funkcjonariuszy. Tymczasem rząd Donalda Tuska zapewnia, że granica jest dobrze chroniona, a napływ migrantów – kontrolowany. Przypomnijmy, że w trakcie kampanii wyborczej w 2023 roku lider KO obiecywał, że Polska nie będzie przyjmowała żadnych migrantów.
Mocne słowa Mastalerka
Szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek uważa, że brak zdecydowanej reakcji polskich służb to efekt decyzji premiera Donalda Tuska, który "spłaca polityczny dług, który zaciągnął w 2023 roku w kampanii parlamentarnej".
– Niemcy, a także urzędnicy brukselscy pomagali wtedy Donaldowi Tuskowi dojść do władzy m.in. poprzez blokowanie wypłaty Polsce należnych środków z KPO, a także inne różne akcje, które działy się w kampanii wyborczej. Dziś Donald Tusk te długi musi spłacać (...) w bardzo trudny dla niego sposób: otóż musi w Polsce udawać, że podejmuje jakiekolwiek działania (…) a z drugiej strony musi być po prostu skuteczny, ale nie skuteczny dla Polaków i obrony polskich granic, tylko skuteczny w spłaceniu tego politycznego długu – powiedział.
Prowokacje przy granicy?
Mastalerek nie wykluczył, że wkrótce na granicy polsko-niemieckiej może dojść do prowokacji, które mają skompromitować oddolny Ruch Obrony Granic oraz odwrócić uwagę od nieudolności rządu.
– Znamy Donalda Tuska (…) szuka prowokacji, myślę, że on wzorował się tutaj na Putinie, oczywiście innymi metodami, niż Putin, ale Putin też tak działał, a Donald Tusk to wyjątkowo cyniczny polityk i metodami bardziej europejskimi, bardziej brukselskimi, będzie chciał moim zdaniem naśladować Putina – stwierdził.
Czytaj też:
"Wysłał jasny sygnał". Mastalerek o spotkaniu Kosiniaka-Kamysza z NawrockimCzytaj też:
Mastalerek: Tusk powinien powiedzieć trzy słowa – gratuluję, przepraszam, dziękuję
