Córka Pełczyńskiej-Nałęcz przerywa milczenie. "Tak, pracuję dla partii"

Córka Pełczyńskiej-Nałęcz przerywa milczenie. "Tak, pracuję dla partii"

Dodano: 
Partia Polska 2050
Partia Polska 2050 Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
Helena Nałęcz, córka minister Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, przerwała milczenie ws. medialnych ataków na nią i jej matkę.

Niedawno na antenie TVP Info doszło do ostrej wymiany zdań między prowadzącymi – Renatą Grochal i Aleksandrą Pawlicką, a minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz z Polski 2050. Grochal zapytała o doniesienia z wnętrza Polski 2050, że w partii zatrudniona jest córka minister. – Jak pani chce naprawiać spółki, jak z Polski 2050 dochodzą takie sygnały, że pani zatrudnia swoją córkę w partii, to jest prawda? – zapytała Grochal. Minister Pełczyńska-Nałęcz z ewidentnymi emocjami stanowczo odpowiedziała, że jej zatrudnienie nie ma nic wspólnego ze spółkami Skarbu Państwa. – Nie mylmy partii ze spółkami Skarbu Państwa. Jakby moja córka pracowała w spółce, jeszcze mi podległej, to pani redaktor miałaby prawo zadać mi to pytanie – powiedziała. Zaznaczyła, że decyzje personalne w partii są wewnętrzną sprawą ugrupowania. – Polska 2050 może zatrudniać kogo chce. Nie mieszajmy w to mojej córki, która jest bardzo dobrą profesjonalistką – dodała. – Trochę mam wrażenie, że wchodzimy na kompletnie inny temat – stwierdziła.

Niektórzy internauci zaczęli zbierać materiały dot. córki minister funduszy, m.in. publikowane na Tik-Toku, i udostępniać je dalej z krytycznymi komentarzami.

Nałęcz: Nie mogę uwierzyć, że jako społeczeństwo zeszliśmy tak nisko

22-latka postanowiła zabrać głos. – Nie chciałam się w tej sprawie wypowiadać, ale jako że moja twarz i tak już jest oplastrowana na całym X-ie i mój wizerunek jest, delikatnie mówiąc, szargany, to chyba już nie mam wyboru. Tak, pracuję dla partii. Na początku byłam wolontariuszem, potem pracowałam na pół etatu, a dopiero później pracowałam na cały. Jak już zapewne wiecie moja pensja nie jest zbyt wysoka i jest dużo, dużo poniżej stawek rynkowych, ale nie szkodzi mi to, ponieważ zależy mi na tym projekcie – zapewnia w nagraniu opublikowanym w serwisie X.

– Co w ogóle mnie uprawnia, żeby pracować w tych mediach społecznościowych. Pomiędzy 14. a 16. r. ż. zaczęłam tworzyć filmy do internetu i zaczęłam zbierać wokół siebie pół milion obserwujących. Później stwierdziłam, że to jest coś, w co chcę iść, nie spełniam się w tym jakoś super, więc odeszłam z internetu. Czy jestem dumna z tego, co było na filmach? Nie. Miałam 14, 15, 16 lat, to nie były zbyt mądre filmy. Czy nauczyłam się, jak się poruszać w przestrzeni internetowej, jak działają media społecznościowe? Tak – wskazuje. – Materiały, które latają na X-ie to są rzeczy, które pochodzą z mojego małego konta, które założyłam sobie jakiś czas temu, tylko na mojej uciechy. Nie ma mojego imienia i nazwiska, na profilowym jest pies i od miesięcy to konto jest prywatne. A do wszystkich, którzy są oburzeni treścią materiałów, powiem tak: kultura aplikacji X i TikTok jest zdecydowanie inna. To, co uchodzi za normalne na TikToku, niekoniecznie jest takim na X-ie. Dochodzi do tego diametralna różnica pokoleniowa – podkreśla Nałęcz.

– To, co dzieje się wokół mojej osoby jest obrzydliwe. Zostałam wykorzystana jako narzędzie, aby uderzać w moją matkę. Nikt w tym nie widzi mnie jako osoby, że to mnie robi krzywdę, że mój wizerunek niszczy. Stałam się narzędziem do krzywdzenia mojej matki. Nie mogę uwierzyć, że jako społeczeństwo zeszliśmy tak nisko, że w polityce, w której powinniśmy zajmować się sprawami ludzi, zajmujemy się szarganiem ludzi pobocznych. Zamiast dyskutować o sprawach, dyskutujemy o życiu prywatnym osób, które jednak próbują jakieś sprawy załatwiać. To syf, obrzydlistwo, nie da się tego inaczej nazwać. Jako społeczeństwo sięgamy dna – podsumowała córka minister funduszy.

twitterCzytaj też:
"To mój najsmutniejszy wpis". Szczere wyznanie minister


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska
Źródło: X
Czytaj także