Kto zastąpi Banasia w NIK? Są pierwsze kandydatury

Kto zastąpi Banasia w NIK? Są pierwsze kandydatury

Dodano: 
Siedziba Najwyższej Izby Kontroli, zdjęcie ilustracyjne
Siedziba Najwyższej Izby Kontroli, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Leszek Szymański
Wkrótce kończy się kadencja Mariana Banasia na stanowisku prezesa NIK. Pojawiły się pierwsze kandydatury na to stanowisko.

W sierpniu 6-letnia kadencja obecnego prezesa Najwyższej Izby Kontroli wygaśnie. Sejm przystąpi do wyboru nowego szefa NIK. Jak podaje portal money.pl, na giełdzie potencjalnych następców Mariana Banasia pojawiły się już pierwsze nazwiska.

Kto za Banasia?

Polska 2050 ma wystawić Jacka Cichockiego, bliskiego współpracownika Szymona Hołowni, który obecnie jest szefem Kancelarii Sejmu.

Lewica najprawdopodobniej wystawi dr. Sylweriusza Królaka – prawnika, byłego wiceministra sprawiedliwości (2001-2005) i członka Trybunału Stanu (2005-2015). Obecnie jest on członkiem Kolegium NIK.

Z ramienia PSL na szefa izby będzie kandydował członek RPP Przemysław Litwiniuk.

Co ciekawe, na razie swojego kandydata nie ma Koalicja Obywatelska.

– W pewnym momencie intensywnie spekulowało się o Macieju Berku [szef Stałego Komitetu Rady Ministrów – przyp. red.], ale wygląda na to, że to już nieaktualne, bo Tusk go nie wypuści ze swojej kancelarii – mówi osoba z partii. Dziennikarze wskazują, że kwestia prezesury NIK może być jedną z kart przetargowych w temacie zapowiadanej rekonstrukcji rządu. Innym powodem zwłoki ma być kalendarz wyborczy. Jeśli prezes NIK zostanie wybrany teraz, jego kadencja zakończy się w 2031 roku, czyli dokładnie przed przypadającymi wtedy wyborami parlamentarnymi.

Obecny szef NIK ma z kolei aktywnie zabiegać o ponowną kadencję. O tym, że chciałby zostać prezesem NIK na kolejne 6 lat mówił już w 2024 roku.

– To, co udało się zrobić przez te lata, to jest wielkie osiągnięcie – pokazanie, że Najwyższa Izba Kontroli może być w pełni niezależna, kompetentna i strojąca na straży interesu publicznego – stwierdził w jednym z wywiadów. Jak zaznaczył, niczego nie żałuje. Zapewnił, że jest "państwowcem, a nie działaczem partyjnym". Prezes NIK podkreślił jednocześnie, że stoi na straży interesu obywateli.

Czytaj też:
Bezprawne nagrody w komisji ds. pedofilii. Przewodnicząca nieobecna
Czytaj też:
Ukryte dodatki i odprawy. NIK obnażył realne pensje posłów w 2024 roku


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Money.pl
Czytaj także