Tak Niemcy fałszują historię. Historyk punktuje kłamstwa

Tak Niemcy fałszują historię. Historyk punktuje kłamstwa

Dodano: 
Brama brandenburska
Brama brandenburska Źródło: PAP/EPA / JENS SCHLUETER
W Niemczech istnieje "kłamstwo oświęcimskie" oraz "kłamstwo Jedwabne". Są ludzie, którzy twierdzą, że Auschwitz w ogóle nie było i są tacy, którzy twierdzą, że za Jedwabne odpowiadają Polacy, a nie Niemcy – mówi DoRzeczy.pl historyk prof. Bogdan Musiał.

"Fakt, że Polacy dopuścili się współwiny w prowadzonym przez Niemców Holokauście, jest trudnym tematem, zwłaszcza dla narodowo-konserwatywnej partii opozycyjnej PiS" – napisał korespondent "Frankfurter Allgemeine Zeitung", relacjonując obchody 84. rocznicy zbrodni w Jedwabnem.

Prof. Musiał: Holokaust zorganizowali Niemcy

Prof. Bogdan Musiał, pytany przez portal DoRzeczy.pl, o to, czy takie stwierdzenie nie jest rozmywaniem winy Niemiec za Holokaust, odpowiedział, że to, co napisał korespondent "FAZ" to kłamstwo. – Kłamstwo to zostało ubite przez Jana Tomasza Grossa i jemu podobnych. Jan Tomasz Gross pisał, że jakoby Niemcy przyszli do Polaków i prosili, żeby oszczędzili Polacy rzemieślników żydowski, a Polacy się nie zgodzili – podkreślił.

Zdaniem historyka "to naprawdę głupie i wypaczające prawdę historyczną, ponieważ Holokaust zorganizowali Niemcy". – Zaprzeczające temu stwierdzania, to fałszerstwo, pokazujące, że jeden "badacz" zakłamuje historię, podłapują to wszystkie media i powtarzają bezmyślnie, a później taki przekaz idzie w świat i niemieccy dziennikarze piszą takie rzeczy. Oczywiście, jest to kłamstwo, a wręcz można powiedzieć, że to kłamstwo Holokaustu, porównywalne do tego, kiedy zagraniczne media piszą o „polskich obozach w Auschwitz”. W ten sposób sprawstwo Niemiec jest rozmywane. Nie chodzi ofiary, tylko, że sprawcy są inni, a nie są nimi Niemcy – tłumaczy w rozmowie z DoRzeczy.pl.

Prof. Bogdan Musiał zauważył również, że wówczas nie było państwa polskiego, był rząd na emigracji, nie mający faktycznego wpływu na te wydarzenia.

Za Jedwabne odpowiedzialni są Niemcy

Mówiąc o zbrodni w Jedwabnem, historyk podkreślił, że "nie jest prawdą, że to Polacy organizowali i podpalali, bo to wszystko było zorganizowane przez Niemców". – Zgodnie z prawem Niemcy odpowiedzialni są za zbrodnię, bo jeśli ktoś okupuje kraj, to jest odpowiedzialny za wydarzenia. Państwo polskie nie miało możliwości temu zapobiegać, bo – de facto – nie istniało – dodał.

Historyk przypomniał, że było wówczas ponad 20 milionów Polaków. – Jeżeli mamy zbrodniarzy na swoich ziemiach, to zawsze znajdziemy chętnych, którzy będą chcieli współpracować, ale za to jest odpowiedzialna władza okupacyjna, która to organizuje, bo ona świadomie to robi – tłumaczył.

Prof. Bogdan Musiał podkreślił, że "za Jedwabne są Niemcy odpowiedzialni i jest to naprawdę udowodnione, o tym mówią źródła historyczne, które znam, widziałem i cytowałem". – Jan Tomasz Gross to nie jest naukowiec, on nie ma tego etosu i najwidoczniej świadomie wypacza źródła. De facto jest to oszustwo naukowe, bo jeżeli świadomie wypaczamy źródła, pod jakąś tezę czy oskarżenie, to nie ma nic wspólnego z nauką. Jako badacz podchodzę do tego inaczej – sprawdzam, czy tak było, czy nie, muszę sprawdzić wszystkie okoliczności, jeśli jest taka możliwość, a nie mogę manipulować źródłami, wypaczać ich i nadinterpretować – tłumaczył.

"Kłamstwo oświęcimskie" i "kłamstwo Jedwabne"

Historyk zauważył, że w Niemczech istnieje "kłamstwo oświęcimskie" oraz "kłamstwo Jedwabne". – Są ludzie, którzy twierdzą, że Auschwitz w ogóle nie było, są tacy, którzy twierdzą, że za Jedwabne odpowiadają Polacy, a nie Niemcy – tłumaczył.

Nasz rozmówca zwrócił uwagę, że "w dyskusji w Niemczech kompletnie pomijane jest ustawodawstwo niemieckie, dotyczące pomocy Żydom w Polsce". – Takie ustawodawstwo nie istniało w żadnym innym państwie. Niemcy wprowadzili je reaktywnie, czyli precyzyjnie, reagowali na rzeczywistość okupacyjną, czyli postawę Polaków wobec prześladowanych Żydów. Czyli z ich punktu widzenia Niemców po prostu Polacy jednak za mało współpracowali i równocześnie a za dużo pomagali Żydom. W innych krajach nie musieli tego robić – zaznaczył.

Zdaniem prof. Bogdana Musiała najpierw sami musimy sobie "poradzić", i zmierzyć się z tym, "jak u nas fałszuje się historię".

Czytaj też:
Niemcy oskarżają Polaków o udział w Holokauście. "Współwina"
Czytaj też:
"Czy to skoordynowana akcja?". Kaczyński uderza w Brauna i skandaliczną wystawę


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Lidia Lemaniak
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także