Kontek nie wierzy w lądowanie na Księżycu. "Tu wszystkich zaskoczę"

Kontek nie wierzy w lądowanie na Księżycu. "Tu wszystkich zaskoczę"

Dodano: 
Dr Krzysztof Kontek
Dr Krzysztof Kontek 
"Tu wszystkich zaskoczę. Nie wierzę, że Amerykanie wylądowali na Księżycu" – stwierdził dr Krzysztof Kontek.

Przypomnijmy, że dr Kontek zyskał popularność dzięki kontrowersyjnej analizie dotyczącej ostatnich wyborów prezydenckich. W jej treści wskazywał, że nieprawidłowości w pracy 1482 komisji obwodowych mogły skutkować od 315 do nawet 487 tysięcy głosów „nadmiarowych” oddanych na Karola Nawrockiego.

Lądowanie na Księżycu to fake. Dr Kontek ma kolejną teorię

Wykładowca kolejny raz znalazł się w centrum uwagi po niedzielnej serii wpisów, w których podważał fakt, że człowiek wylądował na Księżycu.

"Ja generalnie nie wierzę w żadne teorie spiskowe – tylko fakty. Ale tu wszystkich zaskoczę. Nie wierzę, że Amerykanie wylądowali na Księżycu, mimo, że sam widziałem tę transmisję wczesnym rankiem 20 lipca 1969 r., gdy byłem na koloniach w Tleniu. Nie ta technologia – nie było mikroprocesorów i innych wynalazków. Po 56 latach nawet nie jesteśmy w stanie zbliżyć się do tego wyczynu. Świetna robota Kubricka. To jedyna teoria spiskowa, w którą wierzę" – napisał dr Kontek.

twitter

Jego wątpliwości wzbudza m.in. fakt transmisji misji Apollo w telewizji. "I jeszcze transmisja telewizyjna z Księżyca! Igrzyska Olimpijskie w Meksyku w 1968 r. to były pierwsze igrzyska, gdy transmisja szła na żywo. W Tokio, w 1964 r. były kręcone filmy i leciały samolotem do Europy, żeby pokazać w TV. A tu z Księżyca??? Na żywo??" – pyta ekonomista.

Autorytet Silnych Razem dopytuje, dlaczego przez następne pół wieku nikt nie powtórzył podobnej misji.

Skarga na Polskę. Kontek i Staniszkis uderzają w państwo

Krzysztof Kontek wraz z Joanną Staniszkis skierowali niedawno do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka skargę na Polskę. Domagają się od państwa 108 mln euro odszkodowania.

Zarzucają państwu polskiemu brak zapewnienia uczciwych wyborów prezydenckich. Swój list zaczynają od słów "Oskarżamy polskie państwo!".

Kontek i Staniszkis twierdzą, że sposób organizacji ostatnich wyborów stworzył możliwość "masowego obsadzania komisji wyborczych przez komitety, które nie wystawiły nawet kandydata". Ich zdaniem, już na etapie głosowania dochodziło do poważnych uchybień, w tym związanych z wykorzystywaniem tzw. aplikacji Mateckiego przez członków komisji. Jak dodają, nikt nie zna "prawdziwych wyników" wyborów.

Czytaj też:
Naukowcy nie zostawiają suchej nitki na analizie wyborczej dr. Kontka. "Błędna i nieuczciwa"
Czytaj też:
Koniec kosmicznej misji. Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także