Jęki było słychać i dyrdum
  • Sławomir JastrzębowskiAutor:Sławomir Jastrzębowski

Jęki było słychać i dyrdum

Dodano: 
Witold Jurasz / Trump i Nawrocki / Michał Szczerba
Witold Jurasz / Trump i Nawrocki / Michał Szczerba Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski / Mikołaj Bujak / KPRP
Ćwierkot II Zatrważające były przepowiednie dotyczące początku września roku Pańskiego 2025.

To znaczy byłyby, gdyby były, a może były, tylko nie natrafiliśmy na nie, co nie jest w sumie ważne, biorąc pod uwagę, jak bardzo zatrważające! Stop.

Według proroctw, na których ślad co prawda nie natrafiliśmy (ale mogliśmy), ludzie z bólu mieli dostawać pomieszania zmysłów, a także fixum oraz często dyrdum. Zaiste! I jak tu nie wierzyć w proroctwa?! Stop. Cóż się bowiem okazało: po wizycie Karola Nawrockiego w USA jęk i zawodzenie komentatorów słyszane były na kilometry, a zgrzytaniem protez zawzięci politycy budzili na Wilanowie psiecka. Stop.

Artykuł został opublikowany w 37/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także