Między arbitrażem a utratą wpływów

Między arbitrażem a utratą wpływów

Dodano: 
Donald Trump / Flaga Azerbejdżan / Władimir Putin
Donald Trump / Flaga Azerbejdżan / Władimir Putin Źródło: PAP / Radek Pietruszka / Zulfugar Karimov, Unsplash
Krystian Kamiński II Ostatnie napięcia w relacjach Rosji z Azerbejdżanem unaoczniły narastające trudności Moskwy w utrzymaniu wpływów na Kaukazie Południowym.

Zacznijmy od tego, że w wymiarze historycznym Rosja obecna była na południowym Kaukazie od 1828 r., kiedy po zwycięstwie nad Imperium Perskim osiągnęła rzekę Araks, zajmując terytorium obecnej Armenii i resztę terytorium obecnego Azerbejdżanu. Klęska w pierwszej wojnie światowej zarówno Imperium Rosyjskiego, jak i osmańskiego, rewolucja i wojna domowa w Imperium Rosyjskim stworzyły krótkie okno dla niepodległościowych prób, zakończonych do 1921 r. włączeniem w skład systemu sowieckiego, od 1922 r. skonsolidowanego jako ZSRS.

Ojciec narodu z rodowodem w KGB

Sowietyzacji nie należy postrzegać w kategoriach starego rosyjskiego imperializmu pomalowanego czerwoną farbą. W istocie bolszewizm miał na Kaukazie wielu zwolenników, okres niepodległości okazał się trudnym czasem krwawych walk etnicznych, a w ZSRS, inaczej niż w dawnym Imperium Rosyjskim, etnosom kaukaskim pozostawiono fasadę podmiotowości administracyjnej w postaci republik różnego szczebla.

Artykuł został opublikowany w 37/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także