SIOSTRY GOTUJĄ Jakiś czas temu pisałyśmy o tym, że zalany strop stał się powodem nawiązania naszych rodzinnych relacji.
Oto nastąpił ciąg dalszy. W miniony weekend niedaleko Częstochowy, w miejscowości Zaborze, odbył się pierwszy Zjazd Rodziny Chruzików. Było to nasze pierwsze spotkanie z tak szeroko reprezentowaną rodziną ze strony naszego ojca. Drzewo genealogiczne, które pokazała jedna z kuzynek, sięga aż 400 lat wstecz. Spotkanie trwało dwa dni, zaczęło się tradycyjnie śląskim obiadem, a skończyło ogniskiem i pieczonkami własnoręcznie przygotowanymi przez wujka Waldka (który jest jednocześnie wybitnym złotnikiem), no i oczywiście tańcami do rana przy ognisku.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
