II RP, PRL i III RP. Jędrzej, Maciej i Roman. W ciągu ostatnich 100 lat próżno szukać rodziny, która byłaby równie żywotnie związana z najnowszą historią Polski jak właśnie Giertychowie.
Podobnie jak próżno byłoby szukać drugiej rodziny żyjącej w podobnym stopniu co wymieniona trójka w świecie mitów, fikcji i teorii spiskowych
Każdy z przedstawicieli tych trzech pokoleń był – przynajmniej na jakimś etapie kariery – związany z obozem narodowym, każdy też dokonywał zaskakujących wolt ideowych. Jeżeli porównamy sobie np. Jędrzeja Giertycha, młodego intelektualistę radykała, wychwalającego rządy nazistów w Niemczech, oraz syna Macieja, popierającego wprowadzenie stanu wojennego w 1981 r., a także wnuka, Romana, który obecnie jest podporą liberalno-lewicowego rządu, stawiającego na integrację europejską, to trudno nie doświadczyć dysonansu poznawczego. Jest jednak pewna nić, sposób myślenia, łącząca tę trójkę.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
