"Układ handlowy korzystny dla SLD". Zandberg uderza w Lewicę

"Układ handlowy korzystny dla SLD". Zandberg uderza w Lewicę

Dodano: 
Poseł Lewicy, współprzewodniczący Partii Razem Adrian Zandberg podczas konferencji prasowej w Sejmie w Warszawie
Poseł Lewicy, współprzewodniczący Partii Razem Adrian Zandberg podczas konferencji prasowej w Sejmie w Warszawie Źródło: PAP / Marcin Obara
Włodzimierz Czarzasty zapowiedział, że Lewica poprze zniesienie dwukadencyjności w samorządach postulowane przez PSL. Pomysł skrytykował Adrian Zandberg.

Dwukadencyjność w samorządach wprowadzono w okresie rządów PiS. PSL sprzeciwia się takim rozwiązaniom.

– Uważamy, że demokracja to wybór, a nie limit. Ktoś w poprzedniej kadencji parlamentu chciał limitować zdolności obywateli do podejmowania decyzji. Chciał limitować wolność wspólnoty lokalnej do decydowania, kto jest jej gospodarzem. Chciał limitować możliwość realizacji ambitnych celów i planów na poziomie lokalnym – mówił kilka dni temu prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w Brześciu Kujawskim.

Zapowiedział, że jeżeli ustawa znosząca dwukadencyjność nie wejdzie w życie, to PSL wniesie "inicjatywę obywatelską zmiany Konstytucji w zakresie ograniczenia kadencji parlamentu, ograniczenia kadencji parlamentarzystów". – Jeżeli chcą posłowie wprowadzić ograniczenia samorządowcom, to uczciwie będzie, że posłowie i senatorowie zaczną od siebie i wprowadzimy maksimum dwie kadencje dla posłów i senatorów – dodał.

Lewica poprze zniesienie dwukadencyjności w samorządach

Włodzimierz Czarzasty, współprzowniczący Nowej Lewicy zapowiedział w środę, że Lewica poprze zniesienie dwukadencyjności w samorządach.

– Zaprosiliśmy wszystkich naszych samorządowców, a mamy dziewięcioro prezydentów miast. (...) Oni przedstawili argumenty, które przemawiają za tym, żeby tę linię nieograniczenia do dwóch kadencji prezentować – powiedział w Polsat News.

Zandberg krytykuje PSL i Lewicę

PSL i Lewicę skrytykował Adrian Zandberg z Partii Razem, który w rozmowie z Radiem Zet stwierdził, że "to nic innego, jak polityczny deal, który ma być ceną za poparcie dla Czarzastego w głosowaniu na nowego marszałka Sejmu".

– To taki układ, w którym za stołek dla SLD w Sejmie mają zapłacić mieszkańcy tym, że będą zabetonowane układy w samorządach na wiele, wiele lat. Taki układ handlowy jest korzystny dla SLD, ale z pewnością nie dla mieszkańców – stwierdził.

Czytaj też:
PSL nie chce ograniczeń dla samorządowców. "Demokracja to nie limit"
Czytaj też:
Prezes PSL stawia sprawę jasno. "Nie odpuścimy tego tematu"


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: DoRzeczy.pl / radiozet.pl
Czytaj także