Cejrowski: Powinniśmy straszyć Putina naszą armią a nie Bidenem. Lisicki: To przecież robimy

Cejrowski: Powinniśmy straszyć Putina naszą armią a nie Bidenem. Lisicki: To przecież robimy

Dodano: 
Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski
Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski Źródło:DoRzeczy.pl
To, że my straszymy Putina Ameryką, to niekoniecznie musi go to przerażać. Powinniśmy straszyć Putina własnym sprzętem a nie mateczką Ameryką za plecami - mówi w programie "Antysystem" Wojciech Cejrowski.

Administracja prezydenta USA zatwierdziła sprzedaż Polsce systemu HIMARS. Kwota umowy to do 10 mld dolarów. Departament Stanu USA w wydanym komunikacie podkreślił, że sprzedaż systemu HIMARS poprawi bezpieczeństwo Polski i będzie kolejnym krokiem modernizacyjnym polskiej armii. – Jeżeli popatrzymy na doświadczenia ukraińskie, to jest najskuteczniejsza broń, która zatrzymuje inwazję rosyjską na Ukrainę. Bardzo się cieszę z tej decyzji, ona jest też dowodem zaufania amerykańskiego wobec nas i dowodem budowanej konsekwentnie interoperacyjności między polskimi siłami zbrojnymi i siłami zbrojnymi amerykańskimi – mówił wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.

Zmiany w Wojsku Polskim

Ustawa o obronie Ojczyzny wprowadziła nowy rodzaj służby wojskowej – dobrowolną zasadniczą służbę wojskową. To forma służby wojskowej skierowana dla wszystkich tych, którzy nigdy wcześniej nie byli w wojsku. Dzięki niej można odbyć przeszkolenie wojskowe i w przyszłości zasilić rezerwy albo wstąpić do armii zawodowej. Dzięki wprowadzonej ustawie zakładany jest również wzrost wydatków na obronność do poziomu min. 3 proc. PKB od 2023 roku. Nowe przepisy ustawowe wprowadziły także Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, którego powołanie otwiera nowe ścieżki pozyskiwania finansów na modernizację Sił Zbrojnych RP. W Planie Modernizacji Technicznej na lata 2021-2035 na nowe uzbrojenie i wyposażenie dla żołnierzy zaplanowano rekordowe środki finansowe w wysokości 524 mld zł.

Cejrowski: Ruscy i Chińczycy nie boją się Bidena

W najnowszym odcinku programu "Antysystem" Wojciech Cejrowski ocenił, że jeśli chcemy odstraszyć Rosję i Władimira Putina, to przede wszystkim naszą siłą a nie siłą Stanów Zjednoczonych. – Ruscy i Chińczycy się obecnie Joe Bidena w ogóle nie boją. To, że my straszymy Putina Ameryką, to niekoniecznie musi go to przerażać. Powinniśmy straszyć Putina własnym sprzętem, własną gotowością bojową a nie mateczką Ameryką, która będzie za naszymi plecami – tłumaczył Wojciech Cejrowski.

– To jest dokładnie to, co my robimy. To najkrócej opisane rozumowanie rządu, opozycji i znaczącej części polskiej publicystyki. Teza brzmi tak: Ameryka nie może pozwolić sobie na przegraną i utratę wiarygodności, w związku z tym, możemy być pewni w 100 proc., że doprowadzi do przegranej Rosji. Słucham tych słów i przypomina mi się wyjście z Afganistanu – mówił Paweł Lisicki, red. naczelny "Do Rzeczy". – Ameryka pozbawiła się wiarygodności wobec własnych sojuszników, w tym Polski, których wystawiła do wiatru. Ekipa Bidena wystawiła Polaków kompletnie do wiatru w Afganistanie. To była ewakuacja w popłochu, a nawet rejterada. Ameryka straciła wizerunek – dodawał Cejrowski.

Poniżej zwiastun 9. odcinka programu "Antysystem". Całość wyłącznie dla Subskrybentów:

Czytaj także