Lisicki: Wspaniały konwój wolności w Kanadzie! Ziemkiewicz: Liberalne media już na nich szczują

Lisicki: Wspaniały konwój wolności w Kanadzie! Ziemkiewicz: Liberalne media już na nich szczują

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki 
Ten protest ewidentnie uruchomił świadomość, że paszporty covidowe, przymus szczepień są tylko wierzchołkiem góry, która ich oblepiła. Nagle się okazało, że zniknęła wolność – mówi w dzisiejszym odcinku "Polski Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz.

Tysiące ludzi i ciężarówek w niedzielę blokowały centrum Ottawy, manifestując sprzeciw wobec obostrzeniom. Jest to prawdopodobnie jeden z największych protestów w historii Kanady. Kierowcy tirów z Freedom Convoy (Konwoju Wolności) 2022 zapewniają, że nie ruszą się ze stolicy, dopóki premier Justin Trudeau nie zniesie zakazów pandemicznych. Premier został wraz z rodziną ewakuowany przez służby specjalne ze stołecznego mieszkania w obawie o jego bezpieczeństwo. Wcześniej nazwał protestujących "małą mniejszością z marginesu".

Protestujący twierdzą, że decyzje premiera doprowadziły do bankructwa ich rodzin i są pogwałceniem Karty Praw i Wolności Człowieka. Do protestu kierowców tirów przyłączyli się farmerzy i Indianie. Miejsce pod parlamentem zamieniło się w morze kanadyjskich flag, wśród nich powiewają biało-czerwone oraz banery z napisem "Solidarność". Można zobaczyć protestujących niosących kopie Karty Praw i Wolności Człowieka. Inne hasła, to: "Boże, aby nasza ziemia była błogosławiona i wolna", "Uczyń Kanadę znów wielką", "Jesteśmy tu dla naszej wolności", "Nie możesz być posłuszny, jeśli chcesz się wydostać spod tyranii", "Jeśli wydostaniemy się z tego bałaganu nie trafiając do Gułagu, to tylko dzięki truckerom".

Konwój wolności w Kanadzie. Ziemkiewicz: To szeroki protest

Protest w Kanadzie jest jednym z tematów dzisiejszego odcinka "Polski Do Rzeczy". – Justin Trudeau jest jakimś chodzącym koszmarem. Jest ulepiony z plasteliny, nie ma nic do powiedzenia. Wszystko jest w nim sztuczne, ma wszystko wypracowane i nawet płakać musi sztucznie. Nagle okazuje się, że w tej Kanadzie, którą spisałem na straty, tysiące kierowców ciężarówek potrafiło się postawić, zorganizowało protest – mówi red. naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki.

Rafał Ziemkiewicz przyznał żartobliwie, że popiera protest, chociaż nie ma prawa jazdy. – To protest znacznie szerszy. Tymczasem media establishmentowe omijają temat szerokim łukiem. Zaczęło się od szaleństw covidowych. Ten protest ewidentnie uruchomił świadomość, że paszporty covidowe, przymus szczepień są tylko wierzchołkiem góry, która ich oblepiła. nagle się okazało, że zniknęła wolność – wskazywał. – Wiemy, że paszporty covidowe prowadzą do zamordyzmu. To był protest przeciwko przymusowi szczepień – uzupełniał Paweł Lisicki.

"Lex Kaczyński"

W najnowszym odcinku skomentowano także kolejną ustawę covidową, tzw. lex Kaczyński. – To horrendalny nonsens na wszystkich możliwych poziomach, począwszy od idei, że możesz skarżyć kogoś od kogo się zaraziło. Jak można to ustalić? Trzeba wirusa zmusić do złożenia zeznań. Chyba nawet specjaliści Dzierżyńskiego nie byliby w stanie tego wydobyć – mówił Ziemkiewicz.

– Ta ustawa jest bezdennie głupia. Na początku się oburzyłem, ale potem pomyślałem, że to niemożliwe, aby sobie nie zdawano sprawy z jej odbioru. W związku z tym, moja pierwsza myśl, to to, że to żart Jarosława Kaczyńskiego. To rzeczywiste sprawdzenie lojalności. Może chodzi też o to, by przygotować taką ustawę, która jest tak absurdalna i wywoła oburzenie, by pokazać, że coś się robi, ale społeczeństwo jest przeciwne? – dywagował Paweł Lisicki.

W programie poruszono także m.in. temat niedawnego wpisu ambasady USA w Polsce, która zachęca do obserwowania profilu społecznościowego psa ambasadora Marka Brzezinskiego.

Poniżej zwiastun dzisiejszego odcinka (całość dostępna po zalogowaniu się):


Polska Do Rzeczy

Aby oglądać ten i kolejne odcinki programu wystarczy wybrać jedną ze specjalnych cyfrowych ofert.
Przygotowaliśmy dla Państwa ofertę miesięczną z autoodnowieniem oraz oferty czasowe, z dodatkowymi prezentami do czytania.
Subskrybenci, którzy mają obecnie aktywną dowolną ofertę cyfrową mają w ramach tej subskrypcji możliwość obejrzenia programu.


Oprócz możliwości oglądania programu wraz wykupioną subskrypcją otrzymacie Państwo dostęp do wydań tygodnika "Do Rzeczy" i czytania ich w formatach PDF,
MOBI, EPUB oraz bezpośrednio na naszej stronie. Ci z Państwa, którzy wybiorą ofertę pakietową z miesięcznikiem "Historia Do Rzeczy" otrzymają
również możliwość pobrania go w formacie pliku PDF. Ale to nie wszystko.


Wraz z wybraniem subskrypcji cyfrowej otrzymujecie Państwo możliwość czytania na dorzeczy.pl dodatkowych artykułów naszych autorów:


Pawła Lisickiego ("Na pierwszy dzień tygodnia"),
Rafała A. Ziemkiewicza („Subotnik Ziemkiewicza"),
Piotra Gabryela („Siłą Rzeczy”),
Kamili Baranowskiej,
Małgorzaty Wołczyk („Margarita na sobotę"),
Marka Jana Chodakiewicza („Cyfrowa onuca"),
Łukasza Warzechy ("Konstytucja wolności"),
Macieja Pieczyńskiego ("Jak nas piszą na Wschodzie"),
Piotra Zychowicza, Tomasza Rowińskiego, Jacka Przybylskiego, Wojciecha Golonki i innych.


Zachęcamy do sprawdzenia naszych ofert na stronie:
subskrypcja.dorzeczy.pl


Dziękujemy, że jesteście Państwo z nami!

Mamy nadzieję, że Ci z Państwa, którzy jeszcze nie skorzystali z naszej oferty dołączą do grona
naszych stałych Czytelników.

Czytaj także