Lisicki: PiS dostrzegł niebezpieczeństwo. Ziemkiewicz: Odejście Siarkowskiej pociągnie innych?

Lisicki: PiS dostrzegł niebezpieczeństwo. Ziemkiewicz: Odejście Siarkowskiej pociągnie innych?

Dodano: 
Rafał A. Ziemkiewicz i Paweł Lisicki
Rafał A. Ziemkiewicz i Paweł Lisicki Źródło:DoRzeczy.pl
– PiS postanowił przypuścić pierwszą salwę w kierunku Konfederacji, ale myślę, że będzie ich więcej – ocenia Paweł Lisicki w programie "Polska Do Rzeczy".

Najnowszy sondaż dla DoRzeczy.pl wskazuje, że gdyby wybory do Sejmu odbywały się w najbliższą niedzielę, to wygrałaby je Zjednoczona Prawica. W badaniu przeprowadzonym w dniach 19-20 lipca Zjednoczona Prawica (w tym Prawo i Sprawiedliwość, Suwerenna Polska i Republikanie) wraz z Kukiz’15 może liczyć na poparcie na poziomie 34,3 proc. Oznacza to spadek notowań o 0,2 pkt. proc. w porównaniu z ostatnim sondażem pracowni Estymator dla portalu DoRzeczy.pl z 5-7 lipca 2023 r.

Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska (w tym Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Zieloni i Inicjatywa Polska) z wynikiem 28,3 proc. KO zanotowała największy spadek poparcia – o 2,3 pkt. proc. Na podium znalazła się jeszcze Konfederacja (w tym Nowa Nadzieja, Ruch Narodowy i Konfederacja Korony Polskiej), na którą chęć oddania głosu zadeklarowało 15,4 proc. respondentów (wzrost o 0,8 pkt. proc.). Pełne wyniki sondażu, wraz z podziałem mandatów, dostępne są TUTAJ.

Tymczasem w niedzielę Jarosław Kaczyński odwiedził Podlasie, gdzie w miejscowości Stawiski spotkał się z wyborcami. Podczas swojego przemówienia prezes PiS mówił o ośmiu latach rządów Zjednoczonej Prawicy oraz krytykował opozycję. Ze strony Kaczyńskiego dostało się także pierwszy raz Konfederacji.

– Ich program to doprowadzenie was do nędzy. To cztery tysiące kilkaset złotych dla każdego w bonie na leczenie. Jak się może wtedy leczyć człowiek chory na nowotwór? Poważnie chory na serce czy jakąkolwiek inną poważną chorobę? To często nie miesiąc, ale tydzień, ale nawet mniej czasem, jeden dzień więcej kosztuje takiego leczenia – powiedział wicepremier. – To oznacza skazanie bardzo wielu ludzi na śmierć, ogromnej ilości ludzi na śmierć. To są pomysły szaleńców, dzieciaków. Tylko dzieci mogą uwierzyć w taki program – dodał prezes PiS.

Kaczyński atakuje Konfederację. Lisicki i Ziemkiewicz komentują

O niedzielnym wystąpieniu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego rozmawiali w najnowszym programie "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz. Red. naczelny "Do Rzeczy" ocenił, że "dwie największe partie nie mają strategii na rosnące notowania Konfederacji". – Wydaje się jednak, że takie próby zaczynają się pojawiać. PO mówi, że to partia antykobieca, faszystowska itd., ale chyba pierwszy raz pojawiła się tak ostra krytyka ze strony prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, jeśli chodzi o Konfederację. PiS postanowił przypuścić pierwszą salwę, ale myślę, że będzie ich więcej, jeśli Konfederacji będzie rosnąć poparcie, bo to sytuacja groźna dla PiS – wskazywał Lisicki.

– Nie była to taka pierwsza salwa, ale pierwsza oddana z pancernika, czyli Jarosława Kaczyńskiego, bo wcześniej mieliśmy mniejsze ataki ze strony ścigaczy. Strzał Kaczyńskiego i Morawieckiego był inaczej wycelowany. Ważne było stwierdzenie, że nie wejdziemy w koalicję z Konfederacją. Dlaczego? Dlatego, że Konfederacja jest antyspołeczna. Jeśli zmienić retorykę, to właściwie Konfederacja robi to, o czym mówi Kaczyński – mówił Rafał Ziemkiewicz.

– PiS jako obrońca zdobyczy socjalnej jest na swoim polu i atakuje tę część, która powinna w jego ocenie, odstraszyć od Konfederacji. Natomiast zastanawiam się nad jedną rzeczą. Jednym z istotnych elementów dopływającego elektoratu do Konfederacji są mali i średni przedsiębiorcy, którzy coraz mocniej odczuwają ciężary zmian podatkowych i wielkich planów socjalnych PiS. Wybierają Konfederację jako partię liberalną – tłumaczył Lisicki.

Zwiastun najnowszego odcinka programu "Polska Do Rzeczy". Całość dostępna wyłącznie dla Subskrybentów.

Czytaj także