Lisicki: Na razie połączą ich igrzyska. Ziemkiewicz: Pierwszy odpadnie PSL

Lisicki: Na razie połączą ich igrzyska. Ziemkiewicz: Pierwszy odpadnie PSL

Dodano: 
Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz
Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz Źródło: DoRzeczy.pl
Pytanie, czemu prezydent nie miałby zyskiwać na czasie? Jaki ma interes, by przyspieszać rządy Tuska, skoro konstytucyjne terminy o tym mówią? – uważa Rafał Ziemkiewicz.

Liderzy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy wybrali kandydata na premiera. Został nim Donald Tusk. – Dzisiaj wspólnie z liderami partii demokratycznych potwierdziliśmy gotowość pełnej współpracy i tworzenia nowej większości w przyszłym parlamencie. Dziękujemy wszystkim wyborcom, ta frekwencja była imponująca. Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w czasie tych wyborów jako mężowie zaufania, obserwatorzy i pracownicy państwowi. To był wielki wysiłek. Dziękuję za deklarację, że tworzymy większość w parlamencie – powiedział lider PO podczas wspólnego wystąpienia z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, Szymonem Hołownią oraz Włodzimierzem Czarzastym.

W trakcie oświadczenia dla mediów Szymon Hołownia apelował do prezydenta Andrzeja Dudy o jak najszybsze powierzenie liderowi KO misji stworzenia rządu. – Największą zbrodnią Prawa i Sprawiedliwości, abstrahując od wszystkich przestępstw nadużyć i innych rzeczy, które zrobili, było to, że zmarnowali 8 lat naszego życia. 8 lat życia naszych najbliższych, że cofnęli nas o te 50 lat, zamiast pchnąć nas do przodu, ku przyszłości, w której żyć będą nasze dzieci. Dlatego wszyscy dzisiaj jednym głosem apelujemy do prezydenta Dudy, żeby nie marnował ani sekundy więcej naszego czasu – powiedział szef Polski 2050.

Co dalej z opozycją? Lisicki i Ziemkiewicz komentują

W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz rozmawiają m.in. o oświadczeniu liderów partii opozycyjnych. – Co usłyszeliśmy? Po pierwsze zapewnienia, że jesteśmy silni, zwarci i gotowi, a po drugie połajanki w stronę prezydenta, żeby natychmiast zdecydował. Wszyscy wiemy, że jeśli prezydent wyznaczy kogoś innego niż Donalda Tuska, a moim zdaniem tak będzie, to tylko po to, by zyskać na czasie. Pytanie, czemu nie miałby zyskiwać na czasie w tej sytuacji? Jaki ma interes, by przyspieszać rządy Tuska, skoro konstytucyjne terminy o tym mówią? To zabawne, że Włodzimierz Czarzasty, który ma najmniejszą reprezentację, jest największym krytykiem prezydenta. To taki syndrom ratlerka – wskazywał Rafał Ziemkiewicz.

– Niestety wszystko zmierza w stronę coraz większego szaleństwa. Znowu pojawia się ten koszmarny mechanizm demokracji, że aby żyć, musisz przyciągać uwagę coraz głupszymi wypowiedziami. W związku z tym, słowa, które miały treść i znaczenie, już nie mają – ocenił Paweł Lisicki, red. naczelny "Do Rzeczy". – Myślę, że ta koalicja jeszcze szybciej przekroczy granicę śmieszności. Sami wiedzieli, że jedynym, co ich łączy, to nienawiść do PiS. I co dalej? Właściwie do końca nie wiadomo co – dodał Ziemkiewicz.

Zwiastun 236. odc. programu "Polska Do Rzeczy":

Czytaj także