Lisicki: Do gry wchodzi Hezbollah. Musi być ciężko. Ziemkiewicz: PO puszczają nerwy

Lisicki: Do gry wchodzi Hezbollah. Musi być ciężko. Ziemkiewicz: PO puszczają nerwy

Dodano: 
Program "Polska Do Rzeczy"
Program "Polska Do Rzeczy" Źródło:DoRzeczy.pl
Mam wrażenie, że Donald Tusk prowadzenie swojego Twittera powierzył Protasiewiczowi, bo pojawiają się tam coraz bardziej głupie i odlotowe rzeczy – mówi Rafał Ziemkiewicz.

"Prokurator krajowy" Dariusz Korneluk poinformował, że dokonano przeszukań w domu byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka i kilku dyrektorów Orlenu. Przeszukania były związane z trzema postępowaniami, które obecnie toczą się w sprawie Orlenu. – Chodzi o fuzję Orlenu z Lotosem, a także wyrażenie zgody na sprzedaż udziałów w rafinerii Lotosu Saudi Aramco. Kolejne postępowanie dotyczy zaniżenia cen paliw, co mogło mieć związek z wyborami parlamentarnymi. Trzecia sprawa to przekazanie bez nadzoru spółce OTS 1,5 mld zł – przekazał Korneluk.

Z kolei Małgorzata Adamajtys z warszawskiej prokuratury powiedziała, że sprawa dotycząca spółki OTS została wszczęta w ubiegłym tygodniu. – Samer A. nie powinien był zostać prezesem spółki Orlen Trading Switzerland – oznajmiła.

Wcześniej Donald Tusk nawiązał do doniesień medialnych nt. rzekomych powiązań byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka z pochodzącym z Libanu Samerem A., podejrzewanym o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah. "Poprosiłem dziś o odwiedziny panów prokuratora generalnego i koordynatora służb w sprawie kluczowej dla bezpieczeństwa państwa: miliardowej straty i możliwych powiązań z Hezbollahem byłego szefa Orlenu. Polacy muszą poznać prawdę. Nie ma na co czekać!" – napisał na portalu X premier.

Wpis Tuska dotyczy tekstu Onetu. "Ostrzeżenia w sprawie współpracy z Samerem A. władze Orlenu otrzymały na długo przed powstaniem OTS. Wewnętrzne służby bezpieczeństwa koncernu alarmowały, że Samer A. jest podejrzewany o kontakty z terrorystyczną i finansowaną przez Iran organizacją Hezbollah, a na dodatek zamieszany w obrót ropą pochodzącą z Iranu. Dziś wiemy także, że Samer A. podejrzany jest o udział w karuzeli VAT, czyli wyłudzeniach podatkowych" – donosił portal.

Lisicki i Ziemkiewicz komentują

W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz skomentowali doniesienia dot. Orlenu. – Jest takie powiedzenia historyczne związane z Rzymem, że rzecz doszła do trzeciego szeregu, gdzie byli najbardziej zaprawieni w bojach. Przypomniało mi się ono, gdy usłyszałem, że Daniel Obajtek jest powiązany z Hezbollahem. Stwierdziłem, że poziom absurdu, jaki wykazuje PO w wykrywaniu kolejnych afer, przebija skalę absurdu – mówił red. naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki.

– Mam wrażenie, że Donald Tusk prowadzenie swojego Twittera powierzył Protasiewiczowi, bo pojawiają się tam coraz bardziej głupie i odlotowe rzeczy. Zupełnie, jakby zapomniał, dlaczego dobrze wypadł w debacie przedwyborczej TVP, gdy premier Morawiecki bawił się w złośliwości o bandzie rudego. Tusk idzie w jakiejś androny. Myślałem, że pojawiły się jakieś nowe fakty, a to stara historia wenezuelska, która nie zagrzała, choć to żadna afera – powiedział Rafał Ziemkiewicz. – To jest afera, ale tzw. zwykła. To sytuacja, w której popełnia się błąd biznesowy. Afera byłaby wtedy, gdyby udało się udowodnić, że ten błąd popełniono celowo, albo są jakieś służby – mówił Lisicki.

Zwiastun 291. odc. programu "Polska Do Rzeczy". Całość dostępna dla Subskrybentów.

Czytaj także