Według raportu w latach 1970-2015 Kościołowi katolickiemu Anglii i Walii zgłoszono ponad 900 skarg, dotyczących ponad 3 tysięcy przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci.
Elżbieta Sobolewska-Farbotko z Radia Bobola na portalu Vatican News relacjonując treść raportu pisze, że według tego dokumentu w "wielu przypadkach przede wszystkim podejmowano działania służące ochronie domniemanych sprawców i reputacji Kościoła katolickiego, w mniejszym stopniu skupiając się na pomocy ofiarom."
W 2018 arcybiskup Westminsteru, kardynał Vincent Nichols przeprosił za zaniedbania jakie miały miejsce w Kościele katolickim na Wyspach. Równocześnie - jak informuje raport – "nie uznał żadnej osobistej odpowiedzialności ani nie okazał współczucia ofiarom w ostatnich zbadanych przez nas sprawach". Również "Stolica Apostolska i jej ambasador w Wielkiej Brytanii mimo wielokrotnych próśb nie złożyli zeznań".
Jednocześnie Kardynał Nichols w video skierowanym do ofiar i autorów raportu podziękował za "wydobycie na światło dzienne tego, co zostało ukryte i za pomoc w pokonaniu kolejnego etapu zgłębiania tych strasznych, trudnych spraw". "Przede wszystkim chcę porozmawiać z każdym, kto padł ofiarą wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie, w kontekście wspólnoty katolickiej" – powiedział Nichols.
"Chcę jeszcze raz powiedzieć, jak bardzo mi przykro i jak bardzo jestem przybity faktem, że ta krzywda została wam wyrządzona i do tego wyrządzona w naszym imieniu. I obiecuję wam, że będziemy dalej pracować. Chciałbym, aby ludzie, którzy padli ofiarą wykorzystywania seksualnego, ujawnili się i byli przekonani, że zostaną wysłuchani” – dodał kardynał.
"Zostaniesz wysłuchany i otrzymasz pomoc. Jesteśmy zdeterminowani, aby lepiej reagować na każdy zarzut wykorzystywania seksualnego” – zakończył hierarcha
W oświadczeniu episkopatu Anglii i Walii będącej reakcją na raport czytamy zaś:
"Przepraszamy wszystkie ofiary, że nie zostały przez nas odpowiednio wysłuchane lub nie dostały odpowiedniego wsparcia. Słuchając z pokorą tych, którzy cierpieli, możemy przyczynić się do uzdrowienia ran, a także uczyć się od tych, którzy są najbardziej bezpośrednio dotknięci, w jaki sposób musimy ulepszyć nasze standardy, zasady i procedury ochrony Kościoła".
"W przypadku błędów i niespójności w stosowaniu naszych procedur zabezpieczających uznajemy je i zobowiązujemy się do działań, które przyniosą poprawę. Przemoc jest złym czynem wymierzonym w najsłabszych; nigdy nie można tego usprawiedliwiać ani ukrywać. Nadużycia dokonane wobec dzieci i wynikające z tego szkody dla życia ludzi nie mogą zostać naprawione. Za to bez zastrzeżeń przepraszamy i jesteśmy zobowiązani do uważnego wsłuchiwania się w głosy tych, którzy byli wykorzystywani. To sprawozdanie jest ważnym momentem na naszej drodze do ochrony Kościoła katolickiego. Zostanie ono teraz szczegółowo omówione przez nas, biskupów na Zgromadzeniu Plenarnym, rozpoczynającym się w przyszłym tygodniu, abyśmy mogli zbadać, jak uwzględnić wyniki tego ważnego dochodzenia w życiu i pracy Kościoła, aby konsekwentnie chronić dzieci i osoby bezbronne".
Tekst raportu IICSA oraz stanowisko Kościoła katolickiego dostępne są na stronie: cbcew.org.uk.
Czytaj też:
Raport ws. McCarricka oskarża abp. Vigano o zaniedbaniaCzytaj też:
Ks. Isakowicz-Zaleski o sprawie kard. Dziwisza: To go zdemoralizowało