Włochy: Beatyfikacja zakonnicy zamordowanej przez młodociane satanistki

Włochy: Beatyfikacja zakonnicy zamordowanej przez młodociane satanistki

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay
Włoska zakonnica zadźgana nożem kuchennym przez trzy nastoletnie satanistki została beatyfikowana w niedzielę, po tym jak w zeszłym roku papież Franciszek uznał ją za męczennicę za wiarę.

W roku 2000 w miejscowości Chiavenna w północnych Włoszech miała miejsca przerażająca zbrodnia. Przełożona zgromadzenia Córek Krzyża, siostra Maria Laura Mainetti, została zamordowana przez trzy 17-latki, chcące w ten sposób dopełnić swojej inicjacji w sekcie satanistycznej.

Ostatnie słowa: „Panie, przebacz im”

Dziewczyny były uczennicami siostry, które pobierały u niej lekcje katechizmu. Pewnego dnia jedna z nich zadzwoniła do niej, wiedząc, że jest zaangażowana w działalność pro-life i skłamała, że została zgwałcona, jest w ciąży i chce dokonać aborcji. W ten sposób doszło do spotkania w mało uczęszczanym parku, gdzie trzy satanistki napadły siostrę Mainetti, wielokrotnie uderzając ją cegłą i rzucając pod jej adresem steki wyzwisk. Kulminacją sceny było dźgnięcie zakonnicy 19 razy nożem kuchennym. Młodociane adeptki sekty satanistycznej zamierzały dokonać każda po 6 dźgnięć, aby otrzymać w rezultacie liczbę 666, jednak zdecydowały się na jeszcze jeden cios, by upewnić się, że kobieta nie żyje i mieć tym samym pewność, że zamierzona ofiara została spełniona.

Jak wynika z późniejszych zeznań, siostra Mainetti przez cały czas modliła się za swoje oprawczynie, a jej ostatnie słowa przed śmiercią brzmiały: „Panie, przebacz im”. Papież Franciszek uznał ją za męczennicę 19 czerwca 2020 roku, zaś w niedzielę beatyfikacji poświęcił jej przemówienie po modlitwie na Anioł Pański, mówiąc: „Dzisiaj w Chiavennie, w diecezji Como, siostra Maria Laura Mainetti z Córek Krzyża, która została zabita 21 lat temu przez trzy dziewczyny pod wpływem sekta satanistyczna jest beatyfikowana” – mówił.

- Ona, która kochała młodych ludzi ponad wszystko, kochała i wybaczała tym samym dziewczętom, które były więźniami zła, zostawia nam swój program życiowy: robić wszystko z wiarą, miłością i entuzjazmem. Niech Pan obdarzy nas wiarą, miłością i entuzjazmem – mówił papież.

„Wiarygodny świadek miłosierdzia i przebaczenia”

Urodzona w 1939 roku Maria Laura Mainetti była postacią znaną wszystkim w miasteczku Chiavenna ze względu na swoje zaangażowanie na rzecz młodzieży i ludzi ubogich. Jak wspomina ks. Ambrogio Balatti, ostatnia osoba, która rozmawiała z siostrą, była ona w pełni oddana posłudze na rzecz społeczności, którą określała „swoim Jezusem”.

W dniu przyjęcia ślubów wieczystych zanotowała w swoim dzienniku: „Okaż mi swoje uczucia, Jezu, te z Błogosławieństw: Ubóstwa, które ufa i porzuca siebie; Dziecięctwa, które czuje się przez Niego kochane; cierpienia, które jest udziałem w Chrystusie i jest zbawieniem; Miłosierdzia, Dobroci, Czystości ciała i serca, Pokory. Służenie Chrystusowi to królowanie: oto jestem... Radość mojej służby [niech będzie] w każdej chwili zgodna z Twoją Boską Wolą”.

Jak potwierdzają świadkowie jej życiowej posługi, te słowa wcielała w swojej codzienności, w zaangażowaniu, towarzyszeniu potrzebującym, prowadzeniu młodzieży do Boga i w ofierze aż do oddania życia. Po opuszczeniu więzienia wszystkie trzy sprawczynie owego mordu rytualnego zmieniły swoje życie, a jedna z nich publicznie dawała świadectwo swojej duchowej przemiany, wiary i modlitwy, wyrażając wdzięczność wobec siostry Mainetti, która swoją postawą skłoniła ją do zupełnego odwrócenia się od zła, do którego przylgnęła jako nastolatka.

Msza beatyfikacyjna na boisku w Chiavennie zgromadziła 2500 osób. Kazanie wygłosił kard. Marcello Semeraro, odczytując przy tym akt beatyfikacji, uznający siostrę za „wiarygodnego świadka miłosierdzia i przebaczenia”.

Czytaj też:
Sycylia: Beatyfikacja sędziego zamordowanego przez mafię
Czytaj też:
Beatyfikacja dziesięciu męczenników z Gwatemali

Źródło: ncregister.com
Czytaj także