O przebiegu spotkania z abp. Stanisławem Gądeckim opowiada rzeczniczka prasowa Kongresu Katoliczek i Katolików, s. Barbara Radzimińska. „Ksiądz Arcybiskup mówił o potrzebie promocji synodu wśród wiernych, przypominając, że nie jest łatwo zmobilizować katolików do aktywności. Wyraziliśmy gotowość włączenia się w ten proces. Wyznaczył też osobę do stałych kontaktów w Kongresem, co nas bardzo cieszy” – mówi. „Gdy zapytaliśmy, czy jako Kongres mamy się angażować w proces synodalny, Ksiądz Arcybiskup odpowiedział krótko: «Do roboty!»” – relacjonuje s. Radzimińska.
Kongres dociera na „peryferie Kościoła”
Spotkanie z abp. Gądeckim miało miejsce w Poznaniu, a wzięło w nim udział sześciu przedstawicieli Kongresu oraz przewodniczący Rady ds. Apostolstwa Świeckich, bp Adrian Galbas. Delegacja przedstawiła swoją wizję zaangażowania w życie Kościoła, podkreślając, że organizacji zależy na „dotarciu na peryferie Kościoła, do czego wzywa papież Franciszek”.
W ramach docierania na peryferie Kongres Katoliczek i Katolików zorganizował w czerwcu spotkanie z byłym karmelitą, a obecnie aktywnym homoseksualistą, Martinem Pendergastem, który twierdzi, że próba przezwyciężenia homoseksualnych skłonności to sprzeciwianie się... prawu naturalnemu.
Prof. Fryderyk Zoll, lider Kongresu, a zarazem wiceprzewodniczący małopolskiego KOD, przyznał, że wśród rozmaitych inspiracji owej grupy „otwartych katolików” znajduje się niemiecka Droga synodalna, a tematyka, jaką podejmują jej członkowie ma wykraczać poza ramy zainteresowań polskiego Kościoła, który jego zdaniem „bardzo daleko odżeglował od innych Kościołów lokalnych zachodniej Europy”.
Czytaj też:
W drodze do "Synodu o synodalności". Episkopat wybrał świeckiego przedstawicielaCzytaj też:
Były karmelita i czynny homoseksualista na Kongresie Katoliczek i Katolików