Konflikt graniczny między Polską a Białorusią, który z różnym natężeniem tli się od kilku miesięcy, jest sytuacją nową nie tylko dla władz Rzeczypospolitej. W niespodziewanych trudnościach znalazł się także Kościół katolicki w Polsce, na który – pierwszy raz od dziesięcioleci – Stolica Apostolska wywiera presję w kwestiach bezpośrednio politycznych. Choć medialne zainteresowanie sytuacją na granicy w ostatnich tygodniach się zmniejszyło, to nie znaczy to, że zniknęły napięcia, które ona generuje.
Napięcia te nie mogą zresztą zniknąć, ponieważ wynikają z jednej strony z kursu w polityce międzynarodowej, który przyjęła Stolica Apostolska, a z drugiej – z polityki informacyjnej samego papieża, który nieustannie podnosi temat migracji. Ponieważ wciąż powracają słowa o „drucie kolczastym” i „murach”, nie da się pominąć w lekturze tych wypowiedzi kontekstu polskiego.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.