Tysiące mężczyzn. Pielgrzymi w Piekarach Śląskich

Tysiące mężczyzn. Pielgrzymi w Piekarach Śląskich

Dodano: 
Msza Święta w Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich
Msza Święta w Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich Źródło: PAP / Zbigniew Meissner
Tysiące mężczyzn pielgrzymowało w niedzielę do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich.

Jak podała Katolicka Agencja Informacyjna (KAI), po dwóch latach pandemii koronawirusa, już bez obostrzeń sanitarnych odbyła się doroczna pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców.

Słowo do pątników wygłosił abp Wiktor Skworc. Gościem specjalnym wydarzenia był abp Jan Romeo Pawłowski z Watykanu, który powiedział homilię podczas Mszy Świętej.

Pielgrzymka do Piekar Śląskich

Do Sanktuarium w Piekarach Śląskich (Górny Śląsk) mężczyźni i chłopcy przybyli w niedzielę, 29 maja piechotą, na rowerach albo samochodami. Po raz kolejny w historii zorganizowano bowiem Pielgrzymkę Mężczyzn i Młodzieńców do Matki Bożej Piekarskiej. Wydarzenie jest o tyle niezwykłe, że na świecie rzadko widuje się żarliwie modlących się razem mężczyzn i to w ogromnej liczbie kilkudziesięciu tysięcy.

Wśród mężczyzn pielgrzymujących tradycyjnie w maju do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej na piekarskim wzgórzu stanęły żony górników, którzy stracili życie w niedawnych wypadkach w śląskich kopalniach Pniówek i Zofiówka. Nie zabrakło także przedstawicieli zarządu kopalń należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Do tragedii w śląskich kopalniach nawiązał w Słowie abp Wiktor Skworc. – Praca górnika jest niebezpieczna. Jest jak równanie z wieloma niewiadomymi, w którym do końca nie wiadomo, czy kolejny zjazd zakończy się szczęśliwym powrotem. Dlatego domaga się dyscypliny i rozwagi, przezorności i profesjonalizmu, a także wzmożonej troski o bezpieczeństwo górniczych załóg – mówił metropolita katowicki.

Abp Skworc: Wielka niewiadoma

Odnosząc się do wydarzeń bieżących, abp Skworc zauważył, że "świat, który znamy i który od pokoleń budujemy, jego kultura i gospodarka, wszystko to, co do tej pory wydawało się oczywiste i jednoznaczne, stoi dzisiaj przed wielką niewiadomą”.

– Wojna postawiła wielki znak zapytania nie tylko nad przyszłością państwa ukraińskiego, Europy i całej cywilizacji. Jest ona także wyzwaniem dla każdego człowieka, który w sumieniu i w działaniu musi odpowiedzieć na pytanie o swoje osobiste zaangażowanie na rzecz pokoju i dobra, miłosierdzia i pojednania – mówił.

Czytaj też:
Pierwsze liturgiczne wspomnienie bł. Matki Elżbiety Róży Czackiej
Czytaj też:
"Pielgrzymka kobiet miłujących pokój". Ogólnopolskie spotkanie kobiet na Jasnej Górze

Źródło: KAI
Czytaj także