Poważne napięcia w Konferencji Episkopatu Niemiec

Poważne napięcia w Konferencji Episkopatu Niemiec

Dodano: 
Niemcy. Zdjęcie ilustracyjne
Niemcy. Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay
Wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec biskup Franz-Josef Bode uważa, że odczuwalne jest silne napięcie w niemieckim Kościele.

– Wiosenne zgromadzenie plenarne niemieckich biskupów, które odbyło się w ubiegłym tygodniu w Dreźnie, było jedną z najtrudniejszych konferencji episkopatu, którą przeżyłem w moim długim okresie pełnienia posługi biskupiej – powiedział wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec biskup Franz-Josef Bode z Osnabrück.

Hierarcha kościelny wyjaśnił, że w Dreźnie wyraźnie odczuwalne było silne napięcie między spotkaniami podczas listopadowej wizyty ad Limina w Rzymie oraz listami wystosowanymi przez Stolicę Apostolską a postulatami, które mają być sformułowane podczas planowanego na koniec bieżącego tygodnia piątego zgromadzenia plenarnego drogi synodalnej we Frankfurcie.

"Różnorodność podejść i opinii”

– Doprowadziło to nas do bardzo poważnych i głębokich dyskusji i pokazało różnorodność podejść i opinii – oznajmił biskup Bode. Jednocześnie zaznaczył, że stworzyło to okazję do "ćwiczenia się w synodalności, choć dość wymagającego, zarówno między Rzymem a nami w Niemczech, jak i między sobą". Dodał także, że nadal pozostaje "więcej pytań niż odpowiedzi". – Możemy więc oczekiwać ekscytującego zgromadzenia synodalnego we Frankfurcie. Duch Święty będzie miał wiele do zrobienia – stwierdził wiceprzewodniczący niemieckiego episkopatu.

Niedawno pięcioro delegatów zadeklarowało wycofanie się z procesu drogi synodalnej, ale wszyscy biskupi nadal w nim uczestniczą, nawet jeśli niektórzy z nich odrzucają jej decyzje. 72-letni biskup Franz-Josef Hermann Bode jest biskupem od 1991 roku, ordynariuszem Osnabrück od 1995 roku i zastępcą przewodniczącego Konferencji Episkopatu Niemiec od 2017 roku.

Czytaj też:
Kardynał ostrzega niemiecki Kościół przed schizmą

Źródło: KAI
Czytaj także