Francuski kardynał mówi, o czym marzy Kościół w Marsylii

Francuski kardynał mówi, o czym marzy Kościół w Marsylii

Dodano: 
Marsylia. Zdj. ilustracyjne
Marsylia. Zdj. ilustracyjne Źródło:Unsplash
Wizyta Papieża Franciszka w Marsylii krokiem do realizacji snu o "morzu braterstwa" – wskazuje francuski kardynał Jean-Marc Aveline.

„Nie wiemy jeszcze, co Papież powie w Marsylii, ale jego wizyta już sama w sobie stanowi pewne przesłanie” – zauważa kard. Jean-Marc Aveline. Ordynariusz tego południowofrancuskiego miasta podkreśla specyficzną sytuację Morza Śródziemnego, na którą Ojciec Święty często zwraca uwagę. Chodzi o miejsce, gdzie od zawsze rozkwitały różne kultury, traktując je jako swego rodzaju kolebkę oraz punkt spotkania między nimi. Tym tragiczniejsze jest, gdy zamienia się ono w cmentarz.

Franciszek w Marsylii

W wywiadzie dla Radia Watykańskiego purpurat przypomniał, że Franciszek odwiedzi Marsylię w powiązaniu z trzecim etapem ważnego zgromadzenia biskupów. Mowa o tzw. Spotkaniach Śródziemnomorskich, mających na celu uzmysłowienie zarówno podobieństwa wyzwań w basenie Morza Śródziemnego, jak i różnice, bowiem każda część regionu, każdy kraj, każda kultura, przeżywa ostatecznie inne sytuacje. Wzajemne zrozumienie stanowi więc punkt, do jakiego chce się dojść.

Kard. Aveline: Dialog międzyreligijny

„To, co Morze Śródziemne reprezentuje swoją geografią, zależy od narodów żyjących na jego wybrzeżach, wcielających owe kwestie w życie poprzez relacje, które tworzą między sobą – pomimo wstrząsów historii – jako wielka «mozaika nadziei». Często zaczyna się to od prostych powiązań handlowych – wskazał kard. Aveline. – Następnie, wraz ze wzrostem wzajemnego szacunku, zaczęto interesować się kulturą, a nawet religią drugiej strony. W ten sposób rozpoczęła się wielka przygoda tego, co chrześcijanie nazywają «dialogiem» - podkreślił ordynariusz francuskiej metropolii.

Purpurat zaznaczy, że dialog to forma, jaką Bóg obrał dla swojego objawienia. To właśnie poprzez rozmowy i spotkania rozwijał On swoją relację z ludźmi, o czym mówi Pismo Święte. Taka postawa rodzi ostatecznie klimat przyjaźni i tylko w nim może się dalej rozwijać.

"Morze Braterstwa"

„Kościół w Marsylii jest tego szczególnie świadomy. Rzeczywiście, czcigodna i starożytna tradycja czyni tych, których Ewangelia nazywa «przyjaciółmi» Jezusa, w szczególności Łazarza i Marię Magdalenę, założycielami pierwszej wspólnoty chrześcijańskiej w naszym mieście. Przyjaźń, którą Jezus dzielił się ze swoimi gośćmi w Betanii, jest najlepszym narzędziem głoszenia Ewangelii, ponieważ otwiera drzwi do dialogu i braterstwa – zauważył francuski kardynał. – Braterstwo: to jest to, co Kościół w Marsylii chciałby zaoferować wszystkim, których wita, z Francji i innych krajów, z okazji Śródziemnomorskich Spotkań i wizyty Papieża Franciszka. Tak więc Kościół w Marsylii zaczął marzyć, że pewnego dnia Morze Śródziemne będzie można nazwać «morzem braterstwa». Wie, że będzie to długa droga, ale to coś więcej niż marzenie, to jego nadzieja” – powiedział papieskiej rozgłośni kard. Jean-Marc Aveline.

Czytaj też:
Z pomnika Jana Pawła II zniknie krzyż. "To już nie laicyzacja, to dechrystianizacja"
Czytaj też:
Zginął generał Jean-Louis Georgelin. Odpowiadał za odbudowę katedry Notre Dame

Źródło: KAI
Czytaj także