Nowe przepisy Kijowa nie obejmą Ukraińców w Polsce? Głos z Urzędu ds. cudzoziemców

Nowe przepisy Kijowa nie obejmą Ukraińców w Polsce? Głos z Urzędu ds. cudzoziemców

Dodano: 
Ukraińcy w Polsce
Ukraińcy w Polsce Źródło:PAP / Adam Warżawa
Kijów chce zmusić Ukraińców przebywających poza krajem do walki z Rosją. Co z mężczyznami przebywającymi w Polsce?

Ukraiński rząd podjął decyzję, zgodnie z którą poborowi mężczyźni w wieku 18-60 lat będą mogli uzyskać paszporty jedynie na terytorium Ukrainy. Uchwała w tej sprawie została opublikowana na stronach rządowych. W ten sposób kijowskie władz chcą nakłonić do powrotu do kraju mężczyzn, którzy mogliby zostać objęci mobilizacją.

Efektem przepisów jest to, że punkty konsularne przestały wydawać Ukraińcom nowe dowody tożsamości, paszporty czy prawa jazdy. Aby otrzymać dokument z przedłużonym terminem ważności, obywatel Ukrainy musi przedstawić zaświadczenie o wpisie do rejestru wojskowego, które można odebrać jedynie na Ukrainie.

Nie mają się o co martwić?

Co to oznacza dla przebywających na terytorium Polski mężczyzn z Ukrainy, których dokumenty utracą ważność? – Możliwości przedłużenia pobytu w Polsce zależą od indywidualnej sytuacji migracyjno-prawnej danego cudzoziemca – wyjaśnia cytowany przez Wirtualną Polskę Jakub Dudziak, rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców.

Dzudziak dodaje, że obowiązują przepisy ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. – Ci, którzy przybyli do Polski od 24 lutego 2022 r. w związku z rosyjską agresją, mogą korzystać z ochrony tymczasowej poprzez rejestrację oraz otrzymanie numeru PESEL UKR i tym samym nie muszą składać wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej – zaznaczył rzecznik.

Rozmówca WP wyjaśnia, że w związku z przepisami wspierającymi legalizację pobytu Ukraińców na terytorium Polski, wszystkie wizy i zezwolenia na pobyt, karty pobytu oraz terminy ważności polskich dokumentów tożsamości cudzoziemca zostały wydłużone do 30 czerwca 2024 r. Nowelizacja przewidująca wydłużenie tego okresu o kolejny rok jest procedowana.

Czytaj też:
Ukraińcy nas "okiwali"? Dworczyk: W pewnym sensie tak. Może byliśmy zbyt naiwni
Czytaj też:
Wielomilionowa afera na Ukrainie: Minister rolnictwa zatrzymany

Źródło: Wirtualna Polska / DoRzeczy.pl
Czytaj także