Jałmużnik Papieski kard. Konrad Krajewski otworzył schronisko dla kobiet, ofiar handlu ludźmi i przemocy, w "Domu Miłosierdzia Świętego Józefa" w Melissano, w prowincji Lecce we Włoszech. Początkiem wszystkiego były słowa miejscowego proboszcza, który powtarzał, że "dobroczynność nigdy nie stoi w miejscu".
Działanie wolontariuszy i dobroczyńców
Kościół Najświętszej Maryi Panny Różańcowej w Melissano, w prowincji Lecce przeszedł w 2023 roku gruntowny remont, a konkretnie jeden z nieużywanych budynków w parafii. W tym miejscu otwarto właśnie "Dom Miłosierdzia Świętego Józefa". Jednak wspólnota chciała zrobić jeszcze więcej. Na pierwszym piętrze budynku wyposażono cztery pokoje z łazienkami. Inwestycje były możliwe dzięki wsparciu wielu dobroczyńców.
– To kropla w morzu, która, mamy nadzieję, pomoże zmniejszyć zagrożenie, na jakie mogą być narażone niektóre samotne kobiety: wyzysk, wykluczenie społeczne i tego złe konsekwencje – zaznaczył proboszcz parafii NMP Różańcowej w MelissanoOronzo Stefanelli.
Otwarcie schroniska dla kobiet
Mszy świętej, poprzedzającej otwarcie schroniska, przewodniczył jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski oraz bp Nardò-Gallipoli Fernando Filograna. Po Mszy, poświęcono budynek przy ulicy Leonardo da Vinci nr 21, którego operatorem będzie Caritas.
– To wszystko jest owocem bezinteresownej miłości, typowej dla stylu ewangelicznego, który patrzy na ubogich nie jak na problem, ale jak na zasób, który należy wykorzystać – zaznaczył proboszcz ks. Stefanelli. Kapłan dodał, że na tym terenie, wiele osób potrzebuje pomocy, nie tylko obywatele, ale również cudzoziemcy.
Czytaj też:
Pomaganie w aborcji niczym podanie kubka ciepłej zupyCzytaj też:
Walka z gender. Biskup chwali decyzję Trumpa