Niemiecki kardynał już teraz mieszka w Domu św. Marty. Niebawem przeniesie się jednak do innego pokoju. O tym, gdzie będzie mieszkał zadecyduje losowanie.
Kiedy konklawe się rozpocznie okna w Domu św. Marty zostaną przysłonięte. Kardynałowie nie będą mieć dostępu do telefonów czy internetu. Chodzi to, by uchronić ich od jakichkolwiek nacisków z zewnątrz. „Wybór powinien być wolny – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Woelki. – Nie może podlegać żadnym wpływom zewnętrznym, niezależnie od tego, jakiej są natury. Są to bardzo sensowne i dobre zasady, obowiązujące od wielu stuleci. Kardynałowie powinni naprawdę kierować się tutaj swoim sumieniem, a jest to wydarzenie duchowe, a nie polityczne. Nie powinno być również możliwości, aby te lub inne grupy interesów mogły w jakikolwiek sposób ingerować w proces wyborczy”.
Kard. Woelki przyznaje, że taka izolacja uświadamia też kardynałom, że konklawe jest wydarzeniem duchowym, jedną wielką liturgią. Liczymy, że Duch Święty pomoże nam odkryć, kogo wybrał Bóg – dodaje metropolita Kolnii.
Kongregacja kardynałów. Komunikat Watykanu
Dziewiąta kongregacja generalna kardynałów rozpoczęła się w sobotę o godz. 9:00 wspólną modlitwą. Obecnych było 177 kardynałów, w tym 127 elektorów.
Na początku losowo wyłoniono kardynałów komisji, która pomaga kamerlingowi w zgromadzeniach specjalnych w załatwianiu spraw bieżących: są to kard. Robert Francis Prevost i kard. Marcello Semeraro, natomiast kard. Reinhard Marx pozostaje koordynatorem Rady ds. Gospodarki.
Na sesję składało się 26 wystąpień, które dotyczyły różnych tematów o znaczeniu kościelnym i duszpasterskim. Rozważano podwójne zadanie Kościoła: życie i świadczenie o komunii wewnątrz Kościoła oraz promowanie braterstwa w świecie. Z wdzięcznością przypomniano nauczanie papieża Franciszka i procesy zapoczątkowane za jego pontyfikatu, podkreślając odpowiedzialność za ich kontynuację i ochronę.
O czym rozmawiali hierarchowie?
Wśród poruszonych tematów znalazły się: współpraca i solidarność między Kościołami lokalnymi, rola kurii w stosunku do papieża, służba Kościoła i papieża dla sprawy pokoju oraz wartość edukacji jako narzędzia przemiany i nadziei. Nie zabrakło odniesień do jubileuszu i pragnienia, aby następny papież miał ducha prorockiego, zdolnego do przewodzenia Kościołowi, który nie zamyka się w sobie, ale potrafi wyjść i nieść światło światu naznaczonemu rozpaczą.
Powrócono również do niektórych tematów poruszonych w poprzednich dniach, takich jak synodalność i kolegialność, oraz zwrócono uwagę na świat i zainteresowanie, jakim darzy on Kościół. Pojawiła się świadomość zagrożenia, iż Kościół może stać się autoreferencyjny i stracić swoje znaczenie, jeśli nie będzie żył w świecie i ze światem. Ważne były również odniesienia do dialogu ekumenicznego i misji.
Czytaj też:
Konklawe coraz bliżej. Dlaczego papieże zrezygnowali z noszenia tiary?Czytaj też:
W Kaplicy Sykstyńskiej trwają przygotowania do konklawe. Zostały cztery dni
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
