Syn Brzęczka nie wytrzymał. Zamieścił emocjonalny wpis

Syn Brzęczka nie wytrzymał. Zamieścił emocjonalny wpis

Dodano: 
Jerzy Brzęczek
Jerzy BrzęczekŹródło:PAP / Leszek Szymański
Jerzy Brzęczek stracił posadę selekcjonera reprezentacji Polski. Jego syn, Robert, poczuł się dotknięty falą nienawistnych komentarzy w tej sprawie.

O zwolnieniu selekcjonera biało-czerwonych poinformował nagle w poniedziałek Polski Związek Piłki Nożnej. – Chciałbym podziękować trenerowi Brzęczkowi za dotychczasową pracę z naszą kadrą narodową – powiedział Zbigniew Boniek, prezes PZPN.

Powodów zwolnienia selekcjonera nie podano. Więcej informacji Boniek ma przekazać na konferencji prasowej zaplanowanej na czwartek. Głos w tej sprawie zabrał za to Robert Brzęczek, syn byłego już trenera naszej kadry, który opublikował emocjonalny wpis na Facebooku.

facebook

"Myślałem, że ludzie zejdą na ziemię"

"Myślałem, że ciężki dla wszystkich rok pandemii, nowa rzeczywistość oraz trochę strachu spowoduje, że ludzie zejdą na ziemię, będą się wzajemnie szanować i doceniać - jednak jak widać było po zachowaniu, komentarzach w mediach oraz wylewaniu błota przez cały okres również zeszłego roku, a także choćby w dniu dzisiejszym na Osobę Taty przez - «Dziennikarzy», «znawców Piłki Nożnej» oraz «Kibiców» - tak się niestety nie stało" – ocenił Brzęczek junior.

Zaznaczył jednocześnie, że krytyka w sporcie jest potrzebna, ale nie można jej mylić "z brakiem obiektywizmu, a żartów z chamską szyderą, obrażaniem i wyśmiewaniem drugiego człowieka, nie mającą nic wspólnego ze sportem".

"Wiem, że zawsze prosiłeś, abym nic nie komentował, nie pisał i tak zwykle było. Jesteś niezwykle silną osobą i podziwiam Cię za to. Zawsze byłeś, jesteś i będziesz dla mnie wzorem do naśladowania i najlepszym Trenerem, Mentorem, Tatą i Człowiekiem" – napisał syn Jerzego Brzęczka.

Czytaj też:
Kto zastąpi Brzęczka? Włoskie media podają jedno nazwisko

Źródło: Facebook
Czytaj także