Podtytuł mówi zresztą wszystko: „Polska jako państwo i społeczeństwo w obliczu zagrożenia”. Wydawnictwo Zona Zero stawia na trudne tematy. Byłoby głupotą dziś ich unikać.
To nie jest książka dla ludzi o słabych nerwach
pisze Marek Magierowski we wstępie do „Nadchodzi imperialna Rosja” Arkadiusza Siwko. Były ambasador RP w Izraelu i Stanach Zjednoczonych zwraca uwagę:
Zamiast lamentować nad niekorzystnymi, geopolitycznymi zawirowaniami, powinniśmy zakasać rękawy i budować własną, długofalową strategię obronną, nie oglądając się na to, co powiedzą lub uczynią inne stolice. Owszem, nie możemy zapominać o sojusznikach, o naszych zobowiązaniach w NATO i Unii Europejskiej, pamiętajmy jednak, że najważniejszym i najbardziej lojalnym sojusznikiem Polski są... sami Polacy
Dodałbym w tym miejscu: a przynajmniej powinni być.
Osoby zorientowane w polskiej polityce nie będą też miały problemu z rozpoznaniem postaci autora. Arkadiusz Siwko to uczestnik opozycji demokratycznej w PRL w Ruchu Młodej Polski. W późniejszych latach był współzałożycielem i członkiem pierwszego zarządu Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. To on uczestniczył w negocjacjach traktatu pomiędzy Polską a Rosją po upadku Związku Sowieckiego. Był przewodniczącym Rady Fundacji Warszawski Instytut Finansów i Spraw Międzynarodowych. Przez wiele lat kierował Instytutem Studiów Strategicznych Grosvenor House i bardzo ważnymi dla Polski firmami: Operatorem Logistycznym Paliw Płynnych, Energą, Polską Grupą Zbrojeniową. Zwracam na to uwagę: nie mamy do czynienia z kasandrycznymi przepowiedniami człowieka, „któremu się wydaje”, ale z przemyślaną analizą osoby doskonale zorientowanej w wątkach istotnych dla omawianego zagadnienia. To rzeczywista, a nie urojona wiedza ekspercka.
„Nadchodzi imperialna Rosja” to książka, która łączy kilka perspektyw. Autor wychodzi od rzeczowego omówienia dynamicznie i niekorzystnie dla nas zmieniających się realiów geopolitycznych w naszym regionie, Europie i na świecie. Następnie skupia się na polskich wątkach. Siwko omawia naszą strategię bezpieczeństwa narodowego; pyta, czym będziemy się bronić; analizuje system dowodzenia polskiej armii i jej wielkość; omawia – trudne społecznie – zagadnienie dotyczące powszechnej służby wojskowej. Wreszcie opisuje rodzimy wywiad i kontrwywiad oraz kwestie sojusznicze. Na koniec zostawia pytanie, które dręczy wielu z nas: czy Polska się obroni? Arkadiusz Siwko zwraca uwagę, że sprawę komplikuje niejednoznaczne – mówiąc eufemistycznie – nastawienie niektórych stolic w Europie do Rosji. Dlatego – wskazuje – jeżeli chcemy być poważnym partnerem dla najbardziej liczących się geopolitycznych graczy „musimy być zdolni do samodzielnej obrony i skutecznego kontruderzenia”.
Praca polskiego analityka nie jest lekturą dla tych, którzy szukają łatwych pocieszeń i rozwiązań. Autor nie szuka jednak sensacji i efektownych tez. Daje nam kompendium wiedzy o polskiej obronności, przedstawia bilans prac wykonanych, zaniechanych, zaniedbanych. To najlepsze, co dziś można zrobić w debacie publicznej. To też pozwala stawiać konkretne pytania i wymagania naszym politykom.
K. W.
Serdecznie zapraszamy do zakupu książki w naszej Księgarni Do Rzeczy
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
