Policjanci zatrzymali 520 osób, jeszcze przed rozpoczęciem sobotniej manifestacji w Moskwie. Według rosyjskich władz, demonstracja opozycji jest nielegalna – informuje agencja Reuters.
Władze w Moskwie nie wydały pozwolenia na demonstrację. Nawalny został w środę aresztowany na 30 dni za wzywanie do udziału w sobotniej demonstracji w Moskwie.Tydzień temu w stolicy Federacji Rosyjskiej zorganizowano pikietę na rzecz dopuszczenia niezależnych kandydatów do wyborów do władz miejskich Moskwy. Głosowanie zaplanowano na 8 września. Nawalny dał rządzącym tydzień na to, by zarejestrowały wszystkich kandydatów zgłoszonych przez opozycję.
Oburzeni mieszkańcy Moskwy od dwóch tygodni wychodzą na ulice i żądają, aby władze umożliwiły opozycyjnym kandydatom udział w wyborach.
W czwartek doszło do rewizji i zatrzymań.
Czytaj też:
Twitterowe przepychanki opozycji. Poszło o BiedroniaCzytaj też:
Warszawa: Manifestacja "Solidarni z Białymstokiem". Poseł PO w ogniu krytyki