44-letni mężczyzna przyleciał na Filipiny z Wuhan w prowincji Hubei, gdzie wirus został wykryty po raz pierwszy. Zmarł wczoraj w szpitalu w Manili, stolicy Filipin.
Według przedstawicieli Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na Filipinach pacjent przyleciał już zarażony koronawirusem. Podróżował z 38-letnią Chinką, która również dała pozytywny wynik na obecność koronawirusa.
Chińskie władze poinformowały, że w sobotę w prowincji Hubei odnotowano kolejnych 45 zgonów, co zwiększyło liczbę wszystkich ofiar śmiertelnych w skali kraju do 304. Z kolei łączna liczba zarażonych w całych Chinach to obecnie 14 tys. 380 osób.
Eksperci z Uniwersytetu w Hongkongu są zdania, że całkowita liczba zainfekowanych koronawirusem jest dużo wyższa niż sugerują to oficjalne dane władz. Według nich tylko w samym Wuhan mogło zarazić się 75 tys. osób.
Z powodu epidemii coraz więcej krajów zakazuje przyjazdu cudzoziemcom z Chin, a od swoich obywateli wymaga poddania się kwarantannie.
BBC zwraca uwagę, że liczba przypadków zarażenia koronawirusem na całym świecie jest większa niż w przypadku epidemii Sars w 2013 r. Jednocześnie śmiertelność nowego wirusa jest znacznie niższa.
Czytaj też:
Google ewakuuje się z Chin. Toyota zamyka fabryki, IKEA – sklepy
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl