Najnowsze dane dot. zakażeń koronawirusem na świecie. "Musimy być sceptyczni. To ogromny problem"

Najnowsze dane dot. zakażeń koronawirusem na świecie. "Musimy być sceptyczni. To ogromny problem"

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Obraz Engin_Akyurt z Pixabay
Agencja Reutera poinformowała, że według jej danych liczba przypadków zakażenia koronawirusem na świecie sięgnęła 3,5 mln, a na COVID-19 zmarło dotąd blisko 247 tys. osób. Eksperci podkreślają, że dane na temat liczby zakażeń i zgonów są zaniżone.







USA i Europa wciąż są regionami, gdzie notuje się najwięcej zakażeń i ofiar śmiertelnych, ale liczby dotyczące zarówno przypadków infekcji, jak i zgonów, rosną w Ameryce Łacińskiej, Afryce i Rosji. Wirusolodzy uważają, że dane te są znacznie niższe niż rzeczywista skala zakażeń i ofiar śmiertelnych – pisze Reuters.

AFP podaje, że zakażonych zostało co najmniej 3 500 517 osób, a 246 893 spośród nich zmarło. Dane takie nie oddają rzeczywistej sytuacji, ponieważ w wielu krajach testuje się wyłącznie bardzo ciężkie przypadki COVID-19 – podkreśla agencja.

– Musimy być nadal sceptyczni co do liczb, jakie otrzymujemy. To ogromny problem – ostrzegł w rozmowie z Reuterem specjalista chorób zakaźnych i mikrobiolog ze szpitala w Canberze Peter Collignon.

Dzienna skala zakażeń na świecie spadła z około 13 proc. w połowie marca do 2-3 proc. w ubiegłym tygodniu, ale rozluźnianie restrykcyjnych przepisów w związku z tym jest kontrowersyjne. "Możemy z łatwością doczekać się drugiej lub nawet trzeciej fali (zakażeń), ponieważ w wielu miejscach nie ma jeszcze odporności (stadnej)" - dodał Collignon.

Odporność taka powstaje, gdy około 60 proc. populacji wyzdrowieje po zakażeniu wirusem – wyjaśnia Reuters.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ocenia, że pandemia "daleka jest od zakończenia", ponieważ nie ogarnęła jeszcze Ameryki Łacińskiej, Afryki i części Azji.

Czytaj też:
Czarzasty: Dlatego Kaczyński wygrywa, a opozycja bez przerwy przegrywa
Czytaj też:
Minister Szumowski o "całkowitym kryzysie". "To jest sytuacja, do której mam nadzieję nie dojdzie"

Źródło: PAP
Czytaj także