Przedstawiciele Butantanu oświadczyli, że szczepionka Sinovacu o nazwie CoronaVac wykazała 78-procentową skuteczność w zapobieganiu przypadkom „od łagodnych do ciężkich”, wymagającym hospitalizacji.
Przy obliczeniu tej wartości nie wzięto jednak pod uwagę przypadków z „bardzo lekkimi” objawami, które nie wymagają leczenia szpitalnego. Po ich uwzględnieniu skuteczność spada do 50,4 proc. - wynika z danych przekazanych przez Butantan.
Skuteczność na poziomie 50 proc. spełnia minimalne wymagania Światowej Organizacji Zdrowia i brazylijskiej rządowej agencji regulacji rynku farmaceutycznego Anvisa, ale jest o wiele niższa niż konkurencyjnych szczepionek firm Moderna czy Pfizer/BioNTech, które wykazały skuteczność ponad 90 proc.
Najnowsze wyniki są „dużym rozczarowaniem” dla władz Brazylii, gdyż szczepionka Sinovacu jest jednym z dwóch specyfików, jakie rząd federalny planuje zastosować w walce z pandemią – ocenia agencja Reutera.
W Brazylii wykryto dotąd ponad 8,1 mln zakażeń koronawirusem, a ponad 204 tys. pacjentów zmarło. Władze stanu Sao Paulo, gdzie mieści się instytut Butantan, planują rozpocząć szczepienia mieszkańców 25 stycznia. Zamówienia na CoronaVac złożyło również kilka innych krajów, w tym Indonezja, Turcja i Singapur.
Czytaj też:
Stan wyjątkowy do końca kwietnia. Włoski minister zdrowia: Wirus może znów ciężko nas zaatakowaćCzytaj też:
Ciężarne z COVID-19 częściej rodzą przedwcześnieCzytaj też:
Co najmniej jeden problem zdrowotny pół roku po zachorowaniu na COVID-19