Joe Biden zaprzysiężony na prezydenta USA

Joe Biden zaprzysiężony na prezydenta USA

Dodano: 
Prezydent USA Joe Biden
Prezydent USA Joe Biden Źródło: PAP/EPA / JIM LO SCALZO
Joe Biden złożył w środę przysięgę i oficjalnie objął urząd 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych. – W tej chwili demokracja zatriumfowała – stwierdził.

– To jest dzień Ameryki, to jest dzień demokracji, dzień historii, nadziei oraz odnowienia. Dziś świętujemy triumf nie kandydata, ale sprawy, którą jest demokracja – powiedział Biden w przemówieniu wygłoszonym na Kapitolu.

– Wola narodu została usłyszana i wysłuchana. Po raz kolejny dowiedzieliśmy się, jak cenna i jak krucha jest demokracja. W tej chwili demokracja zatriumfowała – stwierdził.

Czytaj też:
Biden już na Kapitolu. Wszystkie oczy zwrócone na USA

"Mamy wiele do zrobienia"

– Złożyłem właśnie święta przysięgę. My, jako naród, jesteśmy dobrymi ludźmi. W pokoju i w wojnie zaszliśmy daleko, ale przed nami długa droga. Mamy wiele do zrobienia. W tych trudnych i ciekawych czasach jest dużo do naprawienia i zyskania. Mało kto w historii naszego kraju żył w trudniejszych czasach – ocenił Biden.

Wspomniał również o panujących w USA podziałach. – Siły, które nas dzielą są głębokie i prawdziwe. Nasza historia jest ciągłą walką między ideałem Ameryki, gdzie wszyscy jesteśmy równi, a brutalną rzeczywistością, gdzie jest rasizm – mówił.

– Zacznijmy od zera, wszyscy. Zacznijmy się znowu słyszeć. Polityka nie musi być piekłem ognia. Musimy odrzucić kulturę, gdzie fakty padają ofiarą manipulacji – przekonywał.

Czytaj też:
Ostatnie przemówienie Trumpa. "Kochamy was. Do zobaczenia wkrótce"

"Będę prezydentem wszystkich Amerykanów"

Zwracając się do swoich przeciwników Biden powiedział, że "niezgoda nie musi prowadzić do braku jedności". – Przysięgam, że będę prezydentem wszystkich Amerykanów. Będę tak samo walczył o tych, co mnie nie poprali, jak o tych, którzy mnie poprali – oświadczył.

– Ameryka została poddana próbie i wyszła z niej silniejsza. Odbudujemy nasze sojusze – zapowiedział nowy prezydent USA. Zapewniał, że zawsze będzie stał na straży konstytucji i bronił Ameryki.

– Niech Bóg broni Amerykę. Niech Bóg broni naszych żołnierzy – zakończył Biden.

Czytaj też:
Trump opuścił Biały Dom. Kierunek Floryda

Źródło: TVN24
Czytaj także