Komisja Europejska zwróciła się we wtorek do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożenie kar finansowych na Polskę za działalność Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Przypomnijmy, że w połowie lipca TSUE orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem unijnym. Po tym wyroku Komisja Europejska dała Polsce czas do 16 sierpnia na zastosowanie się do orzeczenia TSUE, nakazującego zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej.
Głos rozsądku z Niemiec
Wolfgang Schäuble, przewodniczący niemieckiego parlamentu i jeden z polityków o najdłuższym stażu, ostrzegł na kongresie Europejskiej Partii Ludowej (EPP) w Berlinie przed eskalowaniem sporu z rządami w Polsce i na Węgrzech w sprawie praworządności.
Według relacji portalu Euractive, Schäuble mówił, że należy działać w granicach wyznaczonych przez unijne traktaty oraz najnowsze zapisy dotyczące ochrony praworządności, lecz nie należy "posuwać się za daleko".
Szef Bundestagu oświadczył również, że był w mniejszości wśród członków obu partii chadeckich (CDU/CSU) w sprawie przyznania UE dodatkowych kompetencji.
Nie będzie spotkania Dudy z Merkel
Tymczasem Wirtualna Polska podała, że w sobotę w Warszawie nie dojdzie do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z kanclerz Angelą Merkel, ponieważ Niemcy wyznaczyli termin bez konsultacji ze stroną polską. Prezydent musiał odmówić kanclerz z powodu wcześniejszych zobowiązań.
Angela Merkel spotka się za to z premierem Mateuszem Morawieckim. – Partnerem dla kanclerz czy kanclerza Niemiec, jeśli w przyszłości będzie to mężczyzna, jest w polskim ustroju premier, nie prezydent – powiedział w TVN24 lider PO Donald Tusk.
Czytaj też:
"Nie dotrzymała zobowiązania". Waszczykowski mocno o Merkel