Aż 72 proc. dorosłych Amerykanów wierzy, że „kultura unieważniania” – czyli forma cenzury, która niszczy kariery i dobre imię osób publicznych, które wypowiedziały się w sposób sprzeczny z lewicowym mainstreamem – wymknęła się spod kontroli.
Tak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Rasmussen Reports i „The National Pulse”. Przeciwnego zdania jest tylko 15 proc. ankietowanych, a 12 proc. nie ma na ten temat zdania. W tej sprawie niemal tak samo myślą biali, czarni i przedstawiciele innych ras. 75 proc. Amerykanów wierzy, że ochrona wolności słowa jest ważniejsza niż ochrona ludzi przed słowami, które mogą oni uznać za obraźliwe. Przeciwnego zdania jest 16 proc.
Źródło: DoRzeczy.pl