Na zdjęciu widać mężczyznę w czarnym kapturze ubranego w oliwkową kurtkę. Policja nie sprecyzowała, czy uważa poszukiwanego za sprawcę ataku. Fotografia opublikowana w mediach pochodzi z monitoringu w pobliżu miejsca zamachu.
twittertwitter
W stolicy Szwecji skradziona ciężarówka najpierw wjechała w grupę ludzi, a następnie do jednego ze sklepów w centrum handlowym. Według najnowszych informacji nie żyją co najmniej trzy osoby, a osiem jest rannych. Nieoficjalnie mówi się o pięciu zabitych. Polski MSZ sprawdza, czy wśród ofiar nie ma Polaków. Premier Szwecji Stefan Loevfen powiedział, że był to atak terrorystyczny.
Czytaj też:
Zamach w Szwecji. MSZ sprawdza, czy wśród ofiar nie ma Polaków
Szwedzkie służby bezpieczeństwa poinformowały, że policja nie ma kontaktu z kierowcą, któremu skradziono ciężarówkę. Pojazd został następnie użyty przez inna osobę do przeprowadzenia ataku. Do tej pory zatrzymano w sumie trzy osoby, ale nie wiadomo, czy mają one bezpośredni związek z zamachem.