Przywódcy UE uzgodnili nowy pakiet sankcji wobec Rosji

Przywódcy UE uzgodnili nowy pakiet sankcji wobec Rosji

Dodano: 
Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej
Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej Źródło:PAP/EPA / JOHANNA GERON / POOL
Unijni liderzy zgodzili się na nowe sankcje wobec Rosji, które obejmą sektor finansowy, energetyczny i transportowy.

Szefowie państw i rządów Unii Europejskiej zorganizowali w czwartek nadzwyczajny szczyt w Brukseli związany z rosyjską inwazją na Ukrainę. Przywódcy UE uzgodnili sankcje mające na celu nałożenie na Moskwę "masowych i dotkliwych konsekwencji".

"Sankcje te obejmują sektor finansowy, sektor energetyczny i transportowy, towary podwójnego zastosowania, a także kontrolę eksportu i finansowanie eksportu, politykę wizową, dodatkowe wykazy osób z Rosji i nowe kryteria umieszczania na liście" – czytamy w konkluzjach Rady Europejskiej.

W oświadczeniu napisano, że "Rosja ponosi pełną odpowiedzialność za ten akt agresji i wszelkie zniszczenia, jakie spowoduje" i że Moskwa "zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za swoje czyny".

RE wzywa też do pilnego przygotowania i przyjęcia kolejnego pakietu sankcji indywidualnych i gospodarczych obejmujących również Białoruś, z której terytorium rosyjskie czołgi najechały Ukrainę.

Morawiecki: Musimy działać szybko, inaczej upadniemy

Nie możemy pozwolić, żeby Putin przekroczył kolejny rubikon. Musimy działać bardzo szybko, inaczej upadniemy – powiedział w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.

Przed posiedzeniem Rady Europejskiej Morawiecki wezwał do daleko idących i twardych sankcji wobec Rosji, która w czwartek rano najechała Ukrainę.

– My jako Europa kupujemy bardzo dużo gazu i ropy z Rosji. Władimir Putin bierze za to nasze europejskie pieniądze i finansuje agresję i inwazję z tych pieniędzy – podkreślił.

Morawiecki oświadczył, że "Putin dokonał inwazji na niepodległy kraj i musimy to powstrzymać".

– Musimy być bardzo zjednoczeni jeżeli chodzi o wprowadzanie poważnych sankcji. – Nie możemy pozwolić, żeby Putin przekroczył kolejny rubikon. Musimy działać bardzo szybko, inaczej upadniemy – dodał.

Putin zaatakował Ukrainę

W czwartek kolumny rosyjskich wojsk przekroczyły wschodnie, północne oraz południowe granice Ukrainy. W nocy ze środy na czwartek Rosja rozpoczęła ostrzał ukraińskich miast. Celem agresji stały się m.in. Kijów, Charków oraz znajdujące się w obwodzie lwowskim obiekty wojskowe.

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w telewizyjnym wystąpieniu, że w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik w Donbasie, podjął decyzję o przeprowadzeniu specjalnej operacji wojskowej przeciwko Ukrainie w celu ochrony osób "cierpiących nadużycia i ludobójstwo przez reżim kijowski".

Minister zdrowia Ukrainy Ołeh Laszko poinformował, że w wyniku rosyjskiego ataku zginęło 57 osób, a 169 zostało rannych.

Czytaj też:
Prezydent Litwy apeluje do UE. "Jutro może być za późno"
Czytaj też:
Media: Rozbił się rosyjski samolot wojskowy. Zginęła cała załoga

Źródło: Euronews / Reuters / KPRM
Czytaj także