Zełeński zapewnił, że nadal będzie bronić ojczyzny ze stolicy. Wcześniej rosyjskie ośrodki dezinformacyjne podawały, że prezydent opuścił stolicę państwa.
Zełeński: Jesteśmy obecni
– Nasze wojsko – obecne, obywatele – obecni. Wszyscy są obecni. Wszyscy bronią swojej niezależności i państwa. I będziemy dalej bronić. Chwała naszym obrońcom i obrończyniom. Chwała Ukrainie. Chwała Bohaterom – mówi na nagraniu Zełeński.
Obok niego widać szefa administracji prezydenta Andrija Jermaka, premiera Denysa Szmyhala, Mychajło Podolaka z biura prezydenta Ukrainy i szefa frakcji prezydenckiej partii Sługa Narodu Dawyda Arachamiję.
Kijów zagrożony
W nocy z czwartku na piątek rosyjskie oddziały dokonały ostrzału Kijowa. Ciężko uzbrojone wojska rosyjskie szybko zbliżają się do stolicy Ukrainy. Amerykańscy urzędnicy ostrzegają, że miasto może upaść w ciągu kilku dni.
Do stolicy przedostały się rosyjskie grupy dywersyjne, które są na bieżąco eliminowane. Rosjanie kontynuują atak rakietowy na miasto, w tym na obiekty cywilne.
Według najnowszych informacji w niektórych dzielnicach miasta rozpoczęły się walki. Mer Kijowa Witalij Kliczko przekazał, że Rosjanie stoją już blisko miasta. Dodał, że w odstępie 3-5 minut w pobliżu elektrociepłowni na zachodzie Kijowa doszło do pięciu wybuchów.
Czytaj też:
Biełsat: Ukraińcy odbili Wyspę WężyCzytaj też:
Na Ukrainę dotarł pierwszy konwój z amunicją. Wysłała go Polska