Rosyjska agencja informacyjna Interfax podała w sobotę, że Rosjanie zajęli Melitopol – miasto położone w południowo-wschodniej Ukrainie, w którym mieszka 150 tys. ludzi.
Brytyjczycy zaprzeczają
Reuters informuje, że ukraińscy urzędnicy nie byli dostępni, żeby wypowiedzieć się na temat losów Melitopola, ale cytowany w depeszy wiceminister obrony Wielkiej Brytanii James Heappey poddał w wątpliwość raport mówiący o przejęciu miasta przez Rosjan. – Nie widzimy niczego, co by to potwierdzało. Melitopol jest nadal w rękach ukraińskich – powiedział w Heappey radiu BBC.
Zachodnie źródła wywiadowcze twierdzą, że siły rosyjskie napotkały znacznie silniejszy opór Ukraińców, niż się spodziewały, co znacznie spowolniło postępy Rosjan od czasu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę w czwartek rano.
Reuters podkreśla, że jeśli potwierdzi się raport Interfaxu o Melitopolu, powołujący się na rosyjskie ministerstwo obrony, byłby to pierwszy znaczący ośrodek zajęty przez Rosjan.
Trzeci dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę
Rosyjska inwazja na Ukrainę rozpoczęła się w czwartek rano od ataku z trzech kierunków – od północy (z terytorium Białorusi), wschodu i południa. MON Rosji padał w sobotę, że wojsko użyło pocisków manewrujących z powietrza i morza do przeprowadzania nocnych ataków na cele wojskowe na Ukrainie.
Ministerstwo Zdrowia w Kijowie podało w sobotę, że zginęło co najmniej 198 Ukraińców, w tym troje dzieci, a 1115 osób zostało rannych. Z kolei mer Kijowa Witalij Kliczko przekazał, że 35 osób, w tym dwoje dzieci, zostało rannych podczas nocnych walk w mieście.
Czytaj też:
Amerykanie chcą ewakuować Zełenskiego. Oto, co odpowiedziałCzytaj też:
Sojusznik Rosji obwinia NATO i USA za wojnę na UkrainieCzytaj też:
"Der Spiegiel" uderza w Scholza. "Winę ponoszą także Niemcy"