"Reuters: Rosja wystrzeliła z terytorium Białorusi rakiety Iskander w kierunku Ukrainy" – podało oficjalne konto Polskiej Agencji Prasowej na Twitterze. Informację potwierdził Anton Heraszczenko, doradca szefa ukraińskiego MSW.
"Wystrzelenie Iskanderów na Ukrainę z rejonu Mozyrza, na południu Białorusi. Doszło do tego ok. godz. 17 [godz. 16 w Polsce - przyp. red.] – napisał Heraszczenko w komunikatorze Telegram.
Wcześniej w niedzielę siły ukraińskie przekazały, że zestrzeliły pocisk manewrujący wystrzelony w kierunku Kijowa z terytorium Białorusi.
"Ukraińskie Siły Powietrzne zestrzeliły pocisk manewrujący wystrzelony w stronę Kijowa z terytorium Białorusi przez bombowiec TU-22. To kolejna zbrodnia wojenna popełniona na Ukrainie i jej mieszkańcach” – napisał na Twitterze Oleg Nikołenko, rzecznik prasowy ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Rozmowy pokojowe
Wcześnie Reuters informował, że trwają rozmowy pokojowe między Ukrainą a Rosją. Zgodnie z tym, co w niedzielę przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski spotkanie ukraińskiej delegacji z Rosjanami miało odbyć się przy granicy ukraińsko-białoruskiej, w rejonie rzeki Prypeć.
Jak przekazał ukraiński przywódca, Aleksander Łukaszenka miał zapewnić, że wszystkie samoloty, helikoptery i rakiety stacjonujące na terytorium Białorusi pozostaną na ziemi podczas podróży, spotkania i powrotu delegacji ukraińskiej z rozmów ze stroną rosyjską.
Białoruś jest sojusznikiem Rosji i odegrała kluczową rolę w inwazji tego kraju na Ukrainę. Według ukraińskich urzędników wojska rosyjskie wkroczyły przez granicę białoruską przy wsparciu tamtejszego rządu. Administracja Bidena ukarała następnie dziewięć białoruskich firm obronnych za wsparcie inwazji.
Czytaj też:
Rosyjska broń atomowa w gotowości. Jest reakcja Stanów ZjednoczonychCzytaj też:
Rosyjskie wojska zniszczyły ukraiński samolot. "Nie zdołają zniszczyć naszego marzenia"Czytaj też:
Ukraina: Romowie ukradli rosyjski czołg