Rosyjskie wojska zniszczyły ukraiński samolot. "Nie zdołają zniszczyć naszego marzenia"

Rosyjskie wojska zniszczyły ukraiński samolot. "Nie zdołają zniszczyć naszego marzenia"

Dodano: 
Ukraiński samolot AN-225 "Mriya"
Ukraiński samolot AN-225 "Mriya" Źródło: Wikimedia Commons
Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba poinformował o zniszczeniu ukraińskiego samolotu AN-225 "Mriya" przez wojska rosyjskie.

An-225 (nazwa z języka ukraińskiego: "Sen") był uważany za największy i najcięższy na świecie samolot transportowy. Zbudowano tylko jeden egzemplarz tego typu (drugiego nie ukończono). Był używany komercyjnie od 2001 roku przez ukraińskie linie lotnicze do przenoszenia ogromnych ładunków.

Rosja zniszczyła samolot Ukrainy

Samolot miał 88,4 m rozpiętości, 84 m długości, 18,1 m szerokości oraz 200 000 kg masy własnej i 640 000 kg masy całkowitej. Maszyna osiągała maksymalną prędkość na poziomie 850 km/h. Samolot można było kilkukrotnie oglądać także w Polsce.

O zdarzeniu z udziałem AN-225 "Mriya" ("Sen") poinformował w niedzielę na Twitterze minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. "Był to największy samolot świata, AN-225 "Mriya" (po ukraińsku "Sen"). Rosja mogła zniszczyć naszą "Mriję". Ale nigdy nie zdołają zniszczyć naszego marzenia o silnym, wolnym i demokratycznym państwie europejskim. Zwyciężymy!" – napisał dyplomata.

Wiadomość o zniszczeniu samolotu potwierdził już ukraiński koncern obronny Ukroboronprom – poinformowała agencja Interfax-Ukraina, cytowana przez portal tvn24.pl. Według komunikatu, odbudowa samolotu będzie kosztować ponad 3 mld dolarów i będzie bardzo czasochłonna. "Ukraina zrobi wszystko, żeby te prace opłaciło państwo-agresor" – podano.

twitter

"Ukraina nie pada"

Dmytro Kułeba stwierdził, że ostatnia noc była "najgorszym momentem" dla Kijowa od 1941 roku i bombardowania miasta ze strony niemieckich nazistów. Mimo to, ukraińskie siły zbrojne "opierają się i walczą z rosyjskim najeźdźcą". W wielu regionach cały czas trwają walki. Agresorzy z Rosji mieli się przesunąć na południe kraju.

Armia Federacji Rosyjskiej cały czas utrzymuje kontrolę nad Czarnobylem.

– Ukraina nie pada. Krwawimy, ale cały czas skutecznie się bronimy. Rosja już w tej chwili stanęła w obliczu ogromnej izolacji. To punkt zwrotny w jej historii – stwierdził szef ukraińskiego MSZ.

Czytaj też:
Ukraina: Romowie ukradli rosyjski czołg

Źródło: Twitter / tvn24.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także