Podobnie jak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i mer Kijowa Witalij Kliczko, szef Ministerstwa Obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow wciąż publikuje wpisy w mediach społecznościowych.
Reznikow apeluje do Rosjan
W kolejnych wiadomościach Reznikow zachęca Ukraińców do walki i uspokaja, że najważniejsi urzędnicy nie uciekli z kraju.
"Dobry wieczór, jesteśmy z Ukrainy. Prezydent, kierownictwo kraju, członkowie rządu – wszyscy pracują, na swoich miejscach" – napisał w czwartek wieczorem minister. "Wiemy jakie to smutne dla Rosji" – dodał polityk.
We wpisie Reznikow zadrwił także z rosyjskich wojsk, sugerując, że władze Ukrainy "ze zrozumieniem" przyjmą ich kapitulację.
Atak Putina na Ukrainę
24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił początek inwazji na Ukrainę. Od dwóch tygodni rosyjskie wojska ostrzeliwują i niszczą kluczową infrastrukturę, masowo uderzając w dzielnice mieszkalne ukraińskich miast i wsi przy użyciu artylerii, rakiet i pocisków balistycznych. Codziennie giną cywile, w tym dzieci.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził w poniedziałek, że Rosja może zatrzymać inwazję, jeśli Ukraina spełni warunki postawione przez Moskwę. To m.in. zmiana konstytucji w celu zapewnienia neutralności, uznanie Krymu za terytorium Rosji, a separatystyczne republiki Doniecką i Ługańską za niezależne terytoria.
Czytaj też:
Kliczko pokazuje zdjęcia zabitych dzieci. "Moje serce krwawi"Czytaj też:
Zełeński ostrzega rosyjskich propagandystów. "Odpowiecie za to"