Ukraiński ekspert wojskowy, były członek Sztabu Generalnego, Ołeh Żdanow komentował na kanale telewizji Ukraina 24 przebieg działań wojennych w Donbasie.
Jak ocenił Żdanow, rosyjski prezydent Władimir Putin wyznaczył zadanie, by rosyjskie wojska zdobyły Siewierodonieck do 22 czerwca. – Widzimy tam już jednak zmniejszenie intensywności walk, dlatego jeśli wrogowie nie osiągną celu, to pod koniec czerwca przejdą do działań pozycyjnych – tłumaczył ekspert.
Jednocześnie rozmówca kanału Ukraina 24 przypomniał, że to już "trzeci czy czwarty »deadline« rosyjskiej armii w Donbasie".
– Do tego czasu (22 czerwca - red.) Putin ma nadzieję na zajęcie całego obwodu ługańskiego. To są dawne sowieckie zaszłości i imperialistyczne nawyki, żeby nawet prowadzenie wojny dostosowywać do jakiejś konkretnej daty. Tak było w czasach ZSRR i pamiętamy, za jaką cenę i kosztem jak wielu ofiar było to realizowane – dodaje Żdanow.
Putin wywołał największą wojnę w Europie od 1945 r.
Atakując Ukrainę, Rosja wywołała największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i doprowadziła do ogromnego kryzysu migracyjnego – z Ukrainy uciekło za granicę ponad 7 mln ludzi, z czego najwięcej (3,9 mln) do Polski.
Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
Moskwa nazywa swoje działania "specjalną operacją wojskową" i domaga się od Kijowa "demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy". Używanie w tym kontekście słów "inwazja" lub "wojna" zostało zakazane przez Roskomnadzor, rosyjski państwowy regulator mediów i internetu.
Czytaj też:
Czego potrzebuje Ukraina, aby wygrać wojnę? Konkretna odpowiedź doradcy ZełenskiegoCzytaj też:
Dowódca ukraińskiej armii rozmawiał z Amerykanami. "Kolejny raz powtórzyłem moją prośbę"