Mychajło Podolak jest bliskim doradcą prezydenta Ukrainy, który często zabiera głos w mediach, analizując przebieg wojny. Tym razem polityk przedstawił w mediach społecznościowych listę potrzeb Kijowa, która pozwoliłaby Ukrainie wygrać z Rosją.
Mówiąc wprost – aby zakończyć wojnę potrzebujemy ciężkiego sprzętu – tłumaczy Podolak i wymienia dalej potrzebne rodzaje broni, czyli tysiąc haubic kalibru 155 mm, 300 wyrzutni pocisków M270 MLRS, dwa tysiące pojazdów opancerzonych i tysiąc dronów.
15 czerwca w Brukseli zaplanowano (trzecie - red.) spotkanie grupy kontaktowej ministrów obrony. Czekamy na decyzję – dodał doradca prezydenta Zełenskiego.
Władze Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji apelują do państw Zachodu o dostawy broni. W niedzielę, Walerij Załużny, głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy, zwrócił się do USA o jak najszybsze dostarczenie większej liczby systemów artyleryjskich.
Putin wywołał największą wojnę w Europie od 1945 r.
Atakując Ukrainę, Rosja wywołała największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i doprowadziła do ogromnego kryzysu migracyjnego – z Ukrainy uciekło za granicę ponad 7 mln ludzi, z czego najwięcej (3,9 mln) do Polski.
Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.
Moskwa nazywa swoje działania "specjalną operacją wojskową" i domaga się od Kijowa "demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy". Używanie w tym kontekście słów "inwazja" lub "wojna" zostało zakazane przez Roskomnadzor, rosyjski państwowy regulator mediów i internetu.
Czytaj też:
Dowódca ukraińskiej armii rozmawiał z Amerykanami. "Kolejny raz powtórzyłem moją prośbę"Czytaj też:
Amerykanie: Wojska rosyjskie robią postępy w Donbasie