Przyjaciel Władimira Putina były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder potwierdził, że w ubiegłym tygodniu widział się z rosyjskich przywódcą.
Jak zapewnił w rozmowie z tygodnikiem "Stern", rosyjskie władze są otwarte na rozmowy na temat zakończenia konfliktu na Ukrainie. – Dobra wiadomość jest taka, że Kreml chce negocjować rozwiązania – stwierdził niemiecki polityk.
Schröder podkreślił także, że aby doszło do porozumienia obie strony muszą pójść na ustępstwa. – Pierwszym sukcesem jest porozumienie ws. zboża, być może powoli może się ono rozszerzyć w zawieszenie broni – dodał.
Były kanclerz zasygnalizował również, że Turcja mogłaby być mediatorem pomiędzy Kijowem a Moskwą.
Postępowanie wobec byłego kanclerza Niemiec
W czerwcu media informowały, że w związku z kontrowersyjnymi działaniami byłego kanclerza, Socjaldemokratyczna Partia Niemiec chciałaby wyrzucenia Schrödera z ugrupowania.
– Ze spokojem przyglądam się obradom nad rozporządzeniem partyjnym. Jestem i pozostanę socjaldemokratą. (...) W moim życiu politycznym nigdy nie głosowałem na nic innego niż SPD. Tak będzie również w przyszłości, nawet jeśli ten czy inny członek kierownictwa SPD może mi to obecnie nieco utrudnić. Moje zasadnicze przekonania polityczne nie ulegną zmianie – komentował w czerwcu działania SPD Schröder, w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Der Spiegel".
Były kanclerz Niemiec nigdy nie krył, także publicznie, swojej sympatii wobec prezydenta Rosji Władimira Putina, która – jak relacjonują media – jest odwzajemniona. Jednocześnie w jednym ze swoich wystąpień Schröder zapewnił, że znajomość z przywódcą Federacji Rosyjskiej próbuje wykorzystać do negocjacji w sprawie Ukrainy. Jak tłumaczył, zakończenie działań wojennych na terytorium ukraińskim nie jest proste, jednak leży w interesie Europy. Jednak dodał przy tym, iż "nie można na dłuższą metę izolować politycznie i ekonomicznie kraju, takiego jak Rosja".
Czytaj też:
Atak rakietowy Rosji przy granicy z PolskąCzytaj też:
Czy Rosja planuje podbój Gruzji i Kazachstanu?